Takie stwierdzenie padło z ust premiera Hiszpanii Mariano Rajoya. Dodał, że kraj czekają gigantyczne wyzwania.
? Sytuacja gospodarcza Hiszpanii jest ekstremalnie trudna, a niektóre instytucje publiczne mają zamknięty dostęp do rynków kapitałowych, co utrudnia im finansowanie ich zadłużenia ? stwierdził premier Hiszpanii. Mariano Rajoy wygłosił to zdanie podczas partyjnego zjazdu w Maladze.
Rajoy komentował w ten sposób cel, jaki rząd wyznaczył sobie na ten rok. Chodzi o zredukowanie budżetu do poziomu 5,3 proc. Będzie to o tyle trudne, że według prognoz gospodarka Hiszpanii zmaleje w tym roku o ok. 1,7 proc. W kraju jest też wysokie, sięgające 24 proc. bezrobocie.
Sytuacji nie poprawił też wczorajszy przetarg na hiszpańskie obligacje. Rząd zakładał, że pozyska w ten sposób 3,5 mld euro, tymczasem udało mu się je sprzedać tylko za 2,59 mld euro, na dodatek na wysoki procent. Średnia rentowność sprzedanych papierów 3-letnich wyniosła 2,890 proc. wobec 2,440 proc. na aukcji w marcu, 4-letnich ? 4,319 proc. wobec 3,376 poprzednio, a 8-letnich ? 5,338 proc. wobec 5,156 podczas aukcji 15 września 2011 r.
Rajoy komentował w ten sposób cel, jaki rząd wyznaczył sobie na ten rok. Chodzi o zredukowanie budżetu do poziomu 5,3 proc. Będzie to o tyle trudne, że według prognoz gospodarka Hiszpanii zmaleje w tym roku o ok. 1,7 proc. W kraju jest też wysokie, sięgające 24 proc. bezrobocie.
Sytuacji nie poprawił też wczorajszy przetarg na hiszpańskie obligacje. Rząd zakładał, że pozyska w ten sposób 3,5 mld euro, tymczasem udało mu się je sprzedać tylko za 2,59 mld euro, na dodatek na wysoki procent. Średnia rentowność sprzedanych papierów 3-letnich wyniosła 2,890 proc. wobec 2,440 proc. na aukcji w marcu, 4-letnich ? 4,319 proc. wobec 3,376 poprzednio, a 8-letnich ? 5,338 proc. wobec 5,156 podczas aukcji 15 września 2011 r.