Chiny: setki milionów będą migrować do miast

Chiny: setki milionów będą migrować do miast

Dodano:   /  Zmieniono: 
350 mln Chińczyków przeniesie się ze wsi do miast (fot. sxc.hu)Źródło:FreeImages.com
Chiny planują, że w ciągu kilkunastu lat 350 mln mieszkańców tego kraju przeniesie się ze wsi do miasta. O planowanych zmianach społecznych mówili w czwartek w Krynicy Górskiej na Forum Ekonomicznym eksperci z tego kraju.

Przewodniczący rady i dyrektor generalny chińskiego Studium nad Światem Współczesnym Hong Jun Yu zwracał uwagę podczas wystąpienia na panelu "Chiny wczoraj i dziś", że w związku z prognozowaną migracją ludności, Chiny będą musiały się uczyć od Zachodu, jak zarządzać miastem. Podkreślał, że jego kraj musi wprowadzać innowacje. Ocenił, że Chiny muszą zwiększyć inwestycje na badania do 2020 r. co najmniej dwukrotnie. Do tego czasu Państwo Środka chce stać się na tyle innowacyjne, by nie być zmuszonym do importu najnowszych technologii.

Yu podkreślał, że jednym z najważniejszych wyzwań dla Chin jest zwiększenie zatrudnienia, a także dbanie o środowisko naturalne. - Musimy tworzyć bardzo ekologiczny model rozwoju - przekonywał. Dyrektor chińskiego Studium nad Światem Współczesnym wskazywał, że w interesie jego kraju jest zapewnienie bezpieczeństwa międzynarodowego. - Nie ma kraju, którzy może samodzielnie zapewnić sobie dobrobyt - zwracał uwagę.

Dyrektor Biura Studiów Komunistycznej Partii Chin Xi Chen mówiła, że od reform gospodarczych 1978 r. największym wyzwaniem jest zapewnienie sprawiedliwości społecznej. Jak zaznaczyła, szczególnie duże różnice występują między wsią a miastem. Powiększają się konflikty między różnymi grupami społecznymi. Chen przypominała, że przed reformami panowała zasada, że wszyscy mają "po równo". Teraz, po wprowadzeniu systemu rynkowego, jest podział według osiągnięć. - Praca, kapitał, technologie - wszystko może być uczestnikiem tego podziału - tłumaczyła.

- Chiny kładą bardzo duży nacisk na dotacje dla ludności, która wymaga pomocy. Nadal należą do krajów, które mają niski dochód na głowę. Zmniejszenie różnic między wsią a miastem nadal stanowi duże wyzwanie - oświadczyła. Chen jest zdania, że jej kraj musi się koncentrować na sprawiedliwości i niwelowaniu napięć społecznych.

jl, PAP