Nie tylko Remigiusz M. Przeczytaj o innych przypadkach

Nie tylko Remigiusz M. Przeczytaj o innych przypadkach

Dodano:   /  Zmieniono: 
Wrak Tu-154M, fot. PRSteam.net/CC
Śmierć technika pokładowego Remigiusza M., który lądował w Smoleńsku Jakiem 40, tuż przed katastrofą Tu – 154 M z prezydentem Lechem Kaczyńskim na pokładzie, nie jest jedyną śmiercią, która dotyka osoby związane z katastrofą.
Jak podają media, Remigiusz M. tuż po katastrofie samolotu prezydenckiego opowiadał, że kontroler z wieży w Smoleńsku zezwolił załodze prezydenckiego samolotu na zejście do wysokości 50 m. Z opublikowanych w tym czasie stenogramów wynika, że ten sam kontroler miał zezwolić na zejście do 100 metrów. M. był świadkiem w śledztwie dotyczącym katastrofy smoleńskiej.

W nocy z 27 na 28 października znaleziono jego ciało. Według prokuratury okoliczności zdarzenia wskazują na samobójstwo. – Prokuratura Okręgowa poprowadzi śledztwo w sprawie śmierci Remigiusza M., na podstawie art. 151 Kodeksu karnego, który stanowi: „kto namową lub przez udzielenie pomocy doprowadza człowieka do targnięcia się na własne życie, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5”. To zwyczajowa klasyfikacja w tego typu przypadkach – powiedział mediom prok. Dariusz Ślepokura.

Nie jest to jedyna śmierć, która dotknęła osobę związaną z katastrofą smoleńską.

1. 6 czerwca 2010 r. w wypadku samochodowym ginie prof. Marek Dulinicz, szef grupy archeologicznej.

2. 2 czerwca 2010 roku w Moskwie zmarł Krzysztof Knyż – operator, który pracował z reporterem Wiktorem Baterem, korespondentem Polsat News, w Smoleńsku podczas katastrofy. Z późniejszych informacji, które dotarły do mediów wynika, że Knyż miał mieć sepsę.

3. Dariusz Szpineta, ekspert lotniczy i prezes spółki Ad Astra Executive Charter SA, został znaleziony martwy w łazience ośrodka wczasowego w Indiach. Wcześniej napisał głośny tekst na portalu Niezależna.pl pt. »Operacja „Kłamstwo Smoleńskie”«  w którym dowodził, że lot do Smoleńska był lotem wojskowym.

4. Grzegorz Michniewicz, dyrektor generalny Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, członek rady nadzorczej polskiego giganta paliwowego PKN Orlen. Jego ciało, powieszone na sznurze, w nocy z 22 na 23 grudnia znalazł jego kierowca. Prokuratura Okręgowa w Warszawie, która przez prawie rok badała sprawę, nie miała wątpliwości, że Michniewicz popełnił samobójstwo. Rodzina zmarłego w działaniach prokuratury dopatrzyła się jednak wielu nieprawidłowości. – Mam wiele zastrzeżeń do pracy prokuratury, ale sprawa jest dla mnie zbyt bolesna i nie chcę, aby było to roztrząsane w mediach – mówił w "Rzeczpospolitej" jeden z bliskich zmarłego.

5. Duchowny luterański bp Mieczysław Cieślar, który zginął w wypadku samochodowym, gdy wracał z uroczystości żałobnych upamiętniających ofiary katastrofy pod Smoleńskiem. Prawicowe media donosiły, że duchowny tuż po rozbiciu się prezydenckiego Tupolewa w Smoleńsku miał dostać wiadomość SMS od ks. Adama Pilcha (zginął w Smoleńsku), że przeżyli katastrofę.