Dziel, ale rządź

Dodano:   /  Zmieniono: 
Walka o strefy wpływów w Akcji Wyborczej Solidarność nie została rozstrzygnięta
Współtworzący akcję Ruch Społeczny AWS (Jerzy Buzek, Marian Krzaklewski, Janusz Tomaszewski) zajmuje jednak coraz silniejszą pozycję. Odejście z rządu Wiesława Walendziaka osłabiło wpływy Stronnictwa Konserwatywno-Ludowego (Mirosław Styczeń, Jacek Janiszewski, Aleksander Hall, Wiesław Walendziak). Co więcej, jeden z liderów SKL, Jacek Janiszewski, tracąc rekomendację własnej partii na stanowisko ministra rolnictwa i gospodarki żywnościowej, najwyraźniej udał się pod opiekę RS AWS. Gdyby Janiszewski pozostał na stanowisku, byłby zależny od liderów ruchu. Konserwatyści ogłosili więc, że nie muszą popierać kandydatury Krzaklewskiego w wyborach prezydenckich. Janiszewski podał się do dymisji, otwierając nowe możliwości do czynienia przetargów. Tak się dzieli strefy władzy. Do podobnych walk dochodziło między poszczególnymi nurtami w SLD, UW, PSL czy Unii Pracy. Kogo to oburza, tego oburza demokracja. Politycy muszą jednak unikać popełnienia ciężkiego błędu, czyli wzbudzania podejrzeń, iż w walce chodzi im o obronę niejasnych interesów. O dymisji Janiszewskiego mówiono w kontekście zarzutów o nadużywanie przez niego stanowiska w szczecińskim oddziale Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa. Na takim tle wewnętrzne spory w AWS powinny zostać naprawdę wewnętrznymi. Inaczej nie można rządzić.

Więcej możesz przeczytać w 12/1999 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.