Reprezentacja jak LZS Szmacianka (aktl.)

Reprezentacja jak LZS Szmacianka (aktl.)

Dodano:   /  Zmieniono: 
"Boniek trenerem, Polska outsiderem" - transparent tej treści wywieszony na trybunach w Kopenhadze to najlepsza recenzja meczu: przegraliśmy 0:2. W fatalnym stylu.
Polska przegrała z Danią 0:2 (0:1) w  towarzyskim meczu piłkarskim, który rozegrany został w środę w  Kopenhadze. Bramki - Jon Dahl Tomasson (22), Thomas Roell Larsen (72).

W 20. minucie Duńczycy po raz pierwszy poważnie zagrozili polskie bramce, jednak podopieczni Zbigniewa Bońka zdołali wybronić się w zamieszaniu na  polu karnym. Dwie minuty później polska drużyna nie miała już tyle szczęścia - piłkę za linią środkową otrzymał Jon Dahl Tomasson, który umknął polski obrońcom, minął Dudka i umieścił piłkę w  pustej bramce.

Po stracie gola Polacy próbowali groźniej zaatakować gospodarzy, ale akcje Romana Dąbrowskiego, Kamila Kosowskiego i  Emmanuela Olisadebe nie przynosiły skutku. Duńczycy opanowali środek boiska, spokojnie rozgrywali piłkę i kontrolowali przebieg wydarzeń.

Tuż po przerwie znów groźnie zaatakowali piłkarze Danii. Bezkarnie prawą stroną rozegrał Martin Joergensen, który podał do  Tomassona, a ten z najbliższej odległości nie trafił do polskiej bramki.

W miarę upływu czasu Polacy grali coraz bardziej bezradnie, co  wykorzystali Duńczycy. W 72. minucie przeprowadzili składną akcję, piłkę dostał Thomas Roell Larsen, który znalazła się w sytuacji sam na sam z Dudkiem i nie zmarnował tej okazji. Po kolejnych dziewięciu minutach mogło być 3:0, ale Tomasson, który znalazł się sam przed polskim bramkarzem, nie wykorzystał sytuacji. Tym razem polski bramkarz nie dał się zaskoczyć.

Prowadzona przez Zbigniewa Bońka reprezentacja przegrała drugi mecz. W czasie spotkania w Kopenhadze na trybunach powiewał transparent "Boniek trenerem, Polska outsiderem".

les, pap