Były członek komisji Jerzego Millera badającej przyczyny katastrofy smoleńskiej, a obecnie szef Państwowej Komisji Badań Wypadków Lotniczych Maciej Lasek jest gotów do debaty z ekspertami komisji Antoniego Macierewicza - ale nie chce, by debata ta była transmitowana przez media elektroniczne.
Lasek tłumaczy, że eksperci "nie rozmawiają ze sobą w mediach". - Być może najpierw podyskutujemy i dojdziemy do wspólnych wniosków, wtedy będziemy mogli przedstawić wspólne oświadczenie. Na tym powinno polegać informowanie, a nie na tym, kto głośniej krzyczy - przekonuje. - Profesor (Wiesław) Binienda jest naukowcem, w związku z tym przyjmie racjonalne wytłumaczenie oparte na materiale dowodowym - zaznacza licząc na dyskusję.
Szef PKBWL nie ma natomiast zamiaru dyskutować z Antonim Macierewiczem. - To jest mistrz w swojej klasie, jeśli chodzi o budowanie wypowiedzi. Czy ktoś, kto będzie tego słuchał, to czy przyjmie chłodny fakt eksperta, wypowiedziany technicznym, często niezrozumiałym językiem, czy coś, co by chciał usłyszeć, bo dobrze się słucha? - pyta.
Radio Zet, arb
Szef PKBWL nie ma natomiast zamiaru dyskutować z Antonim Macierewiczem. - To jest mistrz w swojej klasie, jeśli chodzi o budowanie wypowiedzi. Czy ktoś, kto będzie tego słuchał, to czy przyjmie chłodny fakt eksperta, wypowiedziany technicznym, często niezrozumiałym językiem, czy coś, co by chciał usłyszeć, bo dobrze się słucha? - pyta.
Radio Zet, arb