"Wielki skok dla ludzkości" nie był spontaniczny?

"Wielki skok dla ludzkości" nie był spontaniczny?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Neil Armstrong (fot.NASA)
Zdanie wypowiedziane przez Neila Armstronga, po postawieniu pierwszego kroku na Księżycu: "To mały krok dla człowieka, ale wielki skok dla ludzkości" - być może nie jest tak spontaniczny jak opisał to sam autor.
Armstrong powiedział swojemu oficjalnemu biografowi, Jamesowi Hansenowi, ze wymyślił to zdanie będąc na satelicie ziemskiego globu. - Kiedy już wylądowaliśmy, zdałem sobie sprawę, że nadchodzi wielka chwila. Na szczęście miałem jeszcze kilka godzin na pomyślenie nad tym, zanim wyszedłem - powiedział astronauta autorowi swojej biografii, "First Man: A Life of Neil A. Armstrong". Zdaniem młodszego brata Armstronga, Deana nie jest to prawda.

Podczas przygotowań do misji Apollo 11 Neil miał pokazać młodszemu bratu skrawek papieru i kazać przeczytać słowa na nim zapisane. - Zobaczyłem tam "To mały krok dla człowieka, ale wielki skok dla ludzkości". Odparłem, że to fantastyczne - powiedział Dean Armstrong dla BBC realizującego film o jego bracie.

Szanuję Deana, ale nie wydaje mi się, żeby jego wspomnienie tego zdarzenia było prawdziwe. Neil był jednym z tych ludzi, którzy nigdy nie kłamią. Mógł unikać odpowiedzi i kluczyć, ale nigdy nie mówił nieprawdy - stwierdził Hansen w poście na swoim facebookowym profilu.

Informacje o tym, że Neil nie wiedział co powie kiedy wyląduje na Srebrnym globie potwierdziła wdowa  po astronaucie oraz Buzz Aldrin - drugi z astronautów misji Apollo 11.

TVN24, ml