Fotoradary uratowały życie 800 osobom?

Fotoradary uratowały życie 800 osobom?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Sławomir Nowak (fot. Wprost)Źródło:Wprost
Sławomir Nowak apeluje do kierowców o akcję "zero złotych z mandatów dla Rostowskiego". - To będzie oznaczało, że zaczynamy stosować się do przepisów i mniej ludzi ginie na drogach. Bardzo bym sobie tego życzył i to jest moje wielkie marzenie - podkreśla na antenie TVN24 minister transportu komentując zaostrzanie rządowej polityki przeciwko kierowcom przekraczającym dozwoloną prędkość.
Mówiąc o słowach Donalda Tuska, który w 2007 roku - jeszcze jako kandydat na premiera - zarzucał PiS-owi iż ten zamiast budować dróg stawia fotoradary, Nowak podkreśla, że PO przed postawieniem fotoradarów zbudowała drogi. - Myśmy odwrócili logikę i kolejność - 2200 km nowych dróg, 9 tys. dróg lokalnych wyremontowanych w latach 2007-2012 - przypomina. I dodaje, że taka polityka przyniosła efekty, bo "w 2012 roku zginęło blisko 800 osób mniej niż w 2011. 800 osób żyje w kraju dlatego, że wprowadzamy system fotoradarowy i poprawiamy jakość dróg". - Gdyby nasz rząd chciał budować kapitał polityczny i swoją popularność, to byśmy nie ruszyli fotoradarów, bo to kontrowersyjna sprawa. Kiedy poprawiamy drogi, przychodzi czas na walkę z podstawową przyczyną wypadków - podsumowuje.

Minister transportu odpiera też zarzuty o to, że sieć fotoradarów służy wyłącznie łataniu dziury budżetowej pieniędzmi z mandatów wystawionych kierowcom. - To jest tylko zakładany wzrost wpływów do budżetu z mandatów, czysta statystyka, a nie plan do wykonania - zapewnia (w budżecie na 2013 rok wpływy z mandatów określono na poziomie 1,5 mld złotych). - Liczę na to, że wszyscy wskutek naszej polityki bezpieczeństwa ruchu drogowego z przyjemnością przyłączymy się do społecznej akcji "Zero złotych z mandatów dla Rostowskiego" - mówi Nowak.

TVN24, arb