Nowy dowódca NATO

Dodano:   /  Zmieniono: 
Amerykański generał James L. Jones obejmuje naczelne dowództwo nad siłami NATO w Europie.
Jones, dotychczasowy naczelny dowódca amerykańskiego Korpusu Piechoty Morskiej, zastąpi innego amerykańskiego generała, Josepha W. Ralstona, który dowodził siłami NATO w Europie od maja 2000 roku.

Jednym z pierwszych zdań Jonesa w głównej kwaterze wojskowej NATO koło Brukseli może być planowanie zadań sojuszu na wypadek wojny z  Irakiem.

W środę Stany Zjednoczone oficjalnie poprosiły NATO, aby, jeśli dojdzie do operacji zbrojnej przeciwko Irakowi, udzieliły jej ograniczonej pomocy w postaci zapewnienia ochrony Turcji, która sąsiaduje z Irakiem i może być bazą wypadową do ataków na wojska Saddama Husajna. Turcja jest członkiem NATO.

Prośba amerykańska obejmuje także udostępnienie natowskich samolotów systemu wczesnego ostrzegania i naprowadzania AWACS oraz  natowskich instytucji planowania wojskowego, ochronę baz w Europie oraz pomoc w utrzymaniu pokoju w Iraku po obaleniu Saddama Husajna.

Jones jest pierwszym generałem amerykańskiej piechoty morskiej obejmującym stanowisko naczelnego dowódcy sił NATO w Europie (SACEUR - Supreme Allied Commander Europe). Podobnie jak dotychczas Ralston, będzie zarazem dowódcą wojsk amerykańskich w  Europie.

Jones będzie też ostatnim w długim łańcuchu generałów, którzy, poczynając przeszło pół wieku temu od Dwighta D. Eisenhowera, późniejszego prezydenta USA, dowodzili wojskami NATO w Europie. W  nadchodzących miesiącach, zapewne w czerwcu, dowództwo to połączy się z innym natowskim dowództwem strategicznym, ACLANT, w Norfolk (stan Wirginia, USA), obejmującym obszar Atlantyku, i wtedy Jones stanie się dowódcą wszystkich operacji natowskich.

Inny amerykański generał (na razie nie ogłoszono, kto to będzie) pokieruje wtedy z Norfolk nową strukturą, Połączonym Dowództwem Transformacji, które ma nadzorować modernizację sojuszu.

Zmiany te zatwierdzili przywódcy NATO na listopadowym szczycie w  Pradze, aby usprawnić funkcjonowanie struktur wojskowych Sojuszu.

Szczyt postanowił także utworzyć sojusznicze siły szybkiej odpowiedzi, liczące 20 tysięcy żołnierzy i zdolne do  przemieszczenia się w ciągu 7-30 dni nawet w odległy teatr działań, gdzie może pojawić się zagrożenie dla NATO.

Sojusz chce sformować te siły w ciągu najbliższych miesięcy.

Jones będzie też musiał nadzorować integrację ze strukturami wojskowymi NATO sił zbrojnych siedmiu nowych członków: Bułgarii, Estonii, Litwy, Łotwy, Rumunii, Słowacji i Słowenii. Kraje te mają przystąpić do NATO w 2004 roku.

Wśród innych zadań jest rozwój współpracy wojskowej z Rosją, szczególnie w zwalczaniu terroryzmu i zapobieganiu proliferacji broni jądrowej.

Jones dowodził amerykańską piechotą morską od lipca 1999 roku. Korpus Piechoty Morskiej jest jednym z czterech rodzajów sił zbrojnych USA, obok wojsk lądowych, marynarki wojennej i lotnictwa.

Nowy naczelny dowódca sił NATO w Europie, weteran wojny wietnamskiej, spędził młodość we Francji i biegle włada francuskim. Jest absolwentem Szkoły Służby Zagranicznej przy waszyngtońskim Georgetown University. Za kadencji Billa Clintona był doradcą wojskowym ministra obrony Williama Cohena.

sg, pap