Tusk mówi o zamachu w Smoleńsku, krytykuje MAK

Tusk mówi o zamachu w Smoleńsku, krytykuje MAK

Dodano:   /  Zmieniono: 
Donald Tusk (fot. Wprost) Źródło:Wprost
- Zaprezentowanie raportu MAK-u był oczywiście próbą sformułowania rosyjskiej tezy, jeśli chodzi o zamach - powiedział - cytowany przez serwis niezalezna.pl - premier Donald Tusk, pytany o to, co zrobił rząd po publikacji raportu w sprawie katastrofy smoleńskiej przez rosyjski MAK.
Raport MAK w sprawie katastrofy smoleńskiej został zaprezentowany przez Rosjan w styczniu 2011 r. Według MAK, dowódca Sił Powietrznych gen. Andrzej Błasik miał we krwi 0,6 promila alkoholu. MAK twierdził, że gen. Błasik miał wyraźny wpływ na to, że załoga zdecydowała się lądować (co później okazało się nieprawdą - red.).

"Pijany generał" główną strategią MAK

Tymczasem w rozmowie z gazeta-olawa.pl Igor Mintusow, rosyjski ekspert od kreowania wizerunku powiedział, że uwagi o pijanym generale Błasiku były "główną strategią konferencji MAK". Igor Mintusow w dużym stopniu odpowiadał za to, jak wyglądała konferencja MAK w sprawie Smoleńska oraz jakie wątki zostały podkreślone. Ekspert powiedział jednak, że wybieranie strategii w takich przypadkach należy do polityków, nie do doradców.

Tusk: kontekst polityczny był

Premier Donald Tusk był pytany po posiedzeniu rządu o kroki, jakie zostały podjęte przez stronę polską po konferencji MAK-u.

Tusk powiedział, że rząd nie miał wątpliwości, że scenariusz konferencji MAK miał kontekst polityczny.

- Zarówno termin, sposób i treść ówczesnej konferencji i zaprezentowanie raportu MAK-u był oczywiście próbą sformułowania rosyjskiej tezy, jeśli chodzi o zamach. To co dla nas najistotniejsze, to oprócz tej bulwersującej opinii na temat generała Błasika, to zaniechanie ze strony rosyjskiej odpowiedzialności czy współodpowiedzialności za katastrofę. Tutaj nie ma żadnych wątpliwości - powiedział Donald Tusk, cytowany przez portal niezalezna.pl.

"Presja ze strony opozycji w sprawie zamachu smoleńskiego"

To nie pierwszy raz, gdy Donald Tusk użył słowa "zamach" w odniesieniu do katastrofy smoleńskiej.

7 grudnia 2012 r. Donald Tusk odpowiadając na pytania dziennikarzy w Sejmie powiedział: "Trzeba pamiętać, że prokuratura pracuje pod nadzwyczajną presją, szczególnie ze strony opozycji w sprawie zamachu smoleńskiego".

zew, niezalezna.pl, TVN24