- Solidarna Polska pozwoli sobie wystawić kandydata do konkurencji z kandydaturą Ruchu Palikota, bo uważamy, że życie zweryfikowało nasz projekt polityczny, istniejemy 15 miesięcy – powiedział na antenie radiowej Trójki poseł Solidarnej Polski, Jacek Kurski.
Zapowiedź ma związek z wycofaniem przez Ruch Palikota poparcia dla Wandy Nowickiej jako wicemarszałka Sejmu po przyjęciu przez nią 40 tys. złotych nagrody. Partyjni koledzy nie zmienili zdania nawet po tym jak zrzekła się pieniędzy.
Pytany o możliwe kandydatury Kurski podkreślił, że Solidarna Polska może mieć problem obfitości. - Kandydatów u nas jest dostatek: Ludwik Dorn, Beata Kempa, Marzena Wróbel, Andrzej Dera, naprawdę kandydatów mamy wielu. Jak dodał, zbierze się klub SP i to on zdecyduje – podkreślił Kurski.
Polskie Radio Program Trzeci, ml
Pytany o możliwe kandydatury Kurski podkreślił, że Solidarna Polska może mieć problem obfitości. - Kandydatów u nas jest dostatek: Ludwik Dorn, Beata Kempa, Marzena Wróbel, Andrzej Dera, naprawdę kandydatów mamy wielu. Jak dodał, zbierze się klub SP i to on zdecyduje – podkreślił Kurski.
Polskie Radio Program Trzeci, ml