"Śmierć prezydenta"? "Goebbelsowska propaganda"

"Śmierć prezydenta"? "Goebbelsowska propaganda"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Kadr z filmu "Śmierć prezydenta" (fot. National Geographic)
Część rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej uważa, że wyemitowany przez National Geographic film "Śmierć prezydenta" jest nierzetelny i obraźliwy - pisze "Gazeta Polska Codziennie".
"Śmierć prezydenta" to film z serii o katastrofach lotniczych. Według filmu, winę za wypadek z 10 kwietnia 2010 r. ponosi głównie załoga prezydenckiego tupolewa, która popełniła błędy przy procedurze podchodzenia do lądowania w Smoleńsku. Film sugerował też, że piloci byli pod presją szefa protokołu dyplomatycznego Mariusza Kazany.

Pełnomocnik kilku rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej mecenas Rafał Rogalski powiedział "GPC", że "Śmierć prezydenta" to goebbelsowska propaganda. Zdaniem Rogalskiego, reprezentanci rodzin ofiar powinni rozważyć podjęcie kroków prawnych w tej sprawie.

Producentem filmu śmierć prezydenta jest kanadyjska firma Cineflix. Jak pisze "GPC", tytuł odcinka zmieniono pod presją kanadyjskiej Polonii - pierwotnie miał on brzmieć "Wykonując rozkazy".

zew, "Gazeta Polska Codziennie"