"Anatomia upadku" i "Śmierć prezydenta" jednak nie w TVP?

"Anatomia upadku" i "Śmierć prezydenta" jednak nie w TVP?

Dodano:   /  Zmieniono: 
"Anatomia upadku" została pokazana przez TV Puls (fot. kadr z filmu) 
"Anatomia upadku" Anity Gargas i wyemitowany przez National Geographic film "Śmierć prezydenta" raczej nie zostaną pokazane w Telewizji Publicznej - pisze "Gazeta Wyborcza".
Przedmiotem obu filmów jest katastrofa smoleńska. "Śmierć prezydenta" powstała w oparciu o raport rosyjskiego MAK-u i komisji Jerzego Millera. Wyemitowany przez kanał National Geographic kanadyjski film winą za katastrofę obarcza głównie załogę tupolewa, która usiłowała wykonać manewr podejścia do lądowania w niesprzyjających warunkach atmosferycznych i która popełniła błędy w sztuce pilotażu.

Z kolei "Anatomia upadku" koncentruje się na wątku śledztwa mającego wyjaśnić przyczyny katastrofy smoleńskiej. Słowa wypowiadających się w filmie świadków i ekspertów podważają oficjalną wersję wydarzeń, wskazują także na błędy i zaniechania w śledztwie.

Jak pisze "Gazeta Wyborcza", w TVP zastanawiano się, czy i który z filmów powinien zostać wyemitowany przez Telewizję Publiczną.

Dworak (jako widz) mówi, że...

Cytowany przez "GW" szef KRRiT Jan Dworak powiedział, że skoro "Anatomię upadku" pokazała telewizja ogólnopolska (TV Puls - red.), to TVP nie musi już jej wyświetlać. Szef KRRiT zastrzegł, że mówi to jako widz.

Zdaniem cytowanego przez "GW" jednego z dyrektorów z TVP, "Anatomia upadku" jest tendencyjna i robiona pod tezę zamachu, a "Śmierć prezydenta" jest nudna, a momentami śmieszna, zwłaszcza w części fabularyzowanej.

Wciąż nie wiadomo, czy TVP zdecyduje się na emisję filmu Anity Gargas, National Geographic lub obu. Jak pisze "GW", formalnie Telewizja Publiczna jeszcze się tymi filmami nie zajęła.

Apel SDP

Podczas telewizyjnej premiery, "Śmierć prezydenta" przyciągnęła 1,9 mln widzów. "Anatomię upadku" wyemitowała TV Puls - podczas pierwszej projekcji film Anity Gargas obejrzało 1,1 mln widzów.

Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich apelowało do TVP, by ta pokazała film Gargas. Autorka zadeklarowała, że jest gotowa sprzedać TVP prawa do emisji za złotówkę.

zew, "Gazeta Wyborcza"