"Rząd sprzedał polskie rolnictwo"

"Rząd sprzedał polskie rolnictwo"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Janusz Wojciechowski (fot.Wprost)
Europoseł PiS, Janusz Wojciechowski powiedział na antenie TVN24, że "podejrzewa, iż rząd celowo sprzedał polskie rolnictwo, żeby móc łatwiej negocjować politykę spójności”. W jego przekonaniu "to klęska”.
W opinii Wojciechowskiego, Polska mogła wynegocjować większy budżet. Z tej wypowiedzi zaczął śmiać się obecny w studio Dariusz Rosati z PO. - Polska za słabo negocjowała to, co było możliwe do wynegocjowania. To nie jest śmieszne. Zwłaszcza to, co dotyczy rolnictwa. To jest klęska. A rząd Tuska ma wielki talent, żeby wbijać wielki wieniec laurowy na głowę każdej klęski – skomentował Wojciechowski.

 - Ja nie wiem, ile można by było wynegocjować, gdyby Donald Tusk nie powiedział 300 miliardów. Powiedział po prostu za mało, za nisko postawił poprzeczkę polskich oczekiwań – tłumaczył Wojciechowski. W jego opinii należało powiedzieć przed negocjacjami 500 albo 600 miliardów, ponieważ "tak się negocjuje”. - Polska powinna dostać 500 mld łącznie na politykę rolną i politykę spójności. Każdy wynik poniżej 470 mld to jest zły budżet – ocenił.

- Myślę, że pan poseł komentuje zupełnie inny szczyt Unii Europejskiej, który nie wiem, kiedy się odbył. Jeżeli pan chce żyć w tak fantastycznym świecie, w którym można jechać do Brukseli i zażądać od wszystkich innych krajów "dawaliście nam 100, teraz dajcie nam 200", to oczywiście życzę powodzenia. Ale to jest absolutna fantastyka - skomentował słowa Wojciechowskiego Rosati.

7 lutego w Brukseli rozpoczął się szczyt UE poświęcony budżetowi na lata 2014-2020.

CIR w komunikacie poinformował, że w kwestii budżetu UE na lata 2014-2020 Polska popiera podejście, zgodnie z którym polityka spójności, obejmując wszystkie regiony UE, powinna koncentrować się na tych najsłabiej rozwiniętych.

W spocie emitowanym w trakcie kampanii wyborczej Platforma Obywatelska przekonywała, że Polska może dostać nawet 300 miliardów złotych z programu unijnej polityki spójności, wspierającej biedne regiony i wyrównującej różnice w rozwoju Unii. „Jeśli wybierzecie nas, to dokończymy modernizację Polski i dla tej modernizacji wynegocjujemy z Unii Europejskiej co najmniej 300 mld złotych”  - obiecywał minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.  

Oprócz pieniędzy na politykę spójności Polska walczy także o fundusze na politykę rolną.

Jak podaje TVN24 ze wstępnego porozumienia wynika, że Polska miałaby otrzymać 106 miliardów euro z budżetu UE. Na tę kwotę składają się środki z Funduszu Spójności i te przeznaczone na Wspólną Politykę Rolną. 27 członków UE wznowiło rozmowy o godz. 15.

TVN24, ml