"Gliński to premier groteska". Brudziński: to porażające

"Gliński to premier groteska". Brudziński: to porażające

Dodano:   /  Zmieniono: 
Joachim Brudziński (fot. Wprost)Źródło:Wprost
- Gliński jest potrzebny PiS po to, żeby nie patrzeć na partię przez pryzmat Macierewicza, mgły smoleńskiej i czarnej dziury w dziurze - mówił na antenie radiowej Trójki Jarosław Kalinowski (PSL). - Można być wybitnym specjalistą, naukowcem, ale z chwilą kiedy staje się krytycznym wobec rządzących natychmiast mówi się, o nim, że jest śmieszny - bronił kandydata PiS Joachim Brudziński.
- To premier groteska, a nie premier techniczny. Wiadomo, że ten profesor, ani nie przedstawia realnego programu, ani metod realizacji tych postulatów - przekonywał doradca Ruchu Palikota Robert Kwiatkowski.

Poseł PO Andrzej Halicki zaznaczył, że PO nie spotka się z Glińskim. - Prowadzimy rozmowy na sali plenarnej w Sejmie. Jakoś wtedy nie widać aktywności PiS - zaznaczył. W ocenie Halickiego Gliński nie jest prawdziwą alternatywą. - Prawdziwą alternatywą jest Jarosław Kaczyński, który ma być kandydatem na premiera. Dużo bardziej konkretnie np. jeśli chodzi o negocjacje unijne mówi Solidarna Polska - stwierdził.

- Można być wybitnym specjalistą, naukowcem, ale z chwilą kiedy staje się krytycznym wobec rządzących natychmiast mówi się, że jest osobą śmieszną. To porażające - mówił Joachim Brudziński. - W marcu trzeba będzie się opowiedzieć, czy jest się pomocnikiem Donalda Tuska, czy jest się kwiatkiem do kożucha PO. Czy jest się pomocnikiem patologii, czy jest się w opozycji. Profesor Gliński nie jest kandydatem na premiera, jest kandydatem na szefa rządu technicznego - podsumował Brudziński.

ja, Gazeta.pl, Polskie Radio Program Trzeci