Poczta

Dodano:   /  Zmieniono: 
Przedsiębiorcy 1945-1989
Ośrodek Karta oraz Fundacja Bankowa im. Leopolda Kronenberga ogłaszają drugi konkurs na świadectwa dokumentujące wszelkie formy przedsiębiorczości - indywidualnej lub grupowej - jakie w Polsce powojennej zaistniały wbrew ograniczeniom narzuconym przez system. Handel, produkcja, usługi, rolnictwo czy rzemiosło mogły się stać polem nie tylko gospodarczej samorealizacji - bywały sposobem na Peerel. Czekamy na opisy prób podejmowanych w dowolnym peerelowskim okresie: oficjalnych i nielegalnych (także karalnych wówczas, co dziś podlega przedawnieniu), wielkich i małych odniesionych sukcesów czy przeżytych porażek własnych lub cudzych. Forma prac może być dowolna: relacje, wspomnienia, dzienniki, listy, zbiory dokumentów czy zdjęć z opisem, wywiady, reportaże, rejestracje audio lub wideo etc. Wcześniej nie publikowane i nie nagrodzone w innych konkursach prace należy nadsyłać w jednym egzemplarzu do 20 września 1999 r. pod adresem: Ośrodek Karta, 02-536 Warszawa, ul. Nar-butta 29 (tel. 48-07-12, faks 646-65-11, e-mail: [email protected]). Ogłoszenie wyników nastąpi do 30 listopada 1999 r. Pula fundowanych przez Fundację Bankową im. Leopolda Kronenberga nagród wynosi 13 tys. zł. Przewiduje się przyznanie trzech nagród (pierwszej w wysokości 5 tys. zł) i trzech wyróżnień, ale jury ma prawo do innego podziału puli. Prace konkursowe uzupełnią istniejącą już specjalną kolekcję w zbiorach Ośrodka Karta. Organizatorzy gwarantują sobie prawo druku najciekawszych prac lub fragmentów (z zachowaniem praw autorskich). Autorzy mogą zastrzec nazwisko do wiadomości jury.


Pomoc dla Macedonii
Polsko-Macedońska Grupa Parlamentarna apeluje do instytucji państwowych, organizacji humanitarnych i wszystkich ludzi dobrej woli o racjonalną pomoc dla Macedonii i albańskich uchodźców, którzy schronili się w tym kraju. Macedonia w wyniku wojny w Jugosławii straciła swe najważniejsze rynki zbytu i podstawowe połączenia tranzytowe. Gospodarka tego kraju stoi na krawędzi upadku, zachowała jednak swoje moce produkcyjne. Przemysł macedoński może wytworzyć potrzebne uchodźcom towary. Dlatego apelujemy o pomoc finansową, nie zaś materialną. Zamiast wysyłać niekiedy zbędne towary, opłacać wysokie koszty konwojów humanitarnych, przekażmy Macedonii pomoc finansową. Wpłat prosimy dokonywać na konto Banku Handlowego II Oddział Warszawa, nr konta 10301029-30336000, z dopis- kiem "Wpłaty na rzecz uchodźców w Macedonii".

poseł JERZY ZAKRZEWSKI przewodniczący Polsko-Macedońskiej Grupy Parlamentarnej


Minister racji stanu
Niels Helveg Petersen, minister spraw zagranicznych Danii, w 1997 r. był przewodniczącym OBWE, a nie OECD - jak omyłkowo podałem w artykule "Minister racji stanu" (nr 17). Przepraszam.

Jarosław Giziński


Części zamienne
Z artykułu "Części zamienne" (nr 17) wynika, że na ograniczenie liczby dokonywanych przeszczepów wpływa przede wszystkim brak odpowiedniej liczby dawców. Nic nie mówi się o kosztach. A gdyby dawcy się znaleźli, moglibyśmy leczyć w ten sposób wszystkich potrzebujących pacjentów? Czy przypadkiem wydanie tych samych pieniędzy na profilaktykę nie uratowałoby więcej istnień ludzkich? Trzeba by skalkulować, ile uratowalibyśmy ludzi, jeśli na przykład za równowartość jednego przeszczepu wątroby zaszczepilibyśmy przeciwko żółtaczce zakaźnej x osób. Jestem za przeszczepami narządów, ale też za liczeniem kosztów w społecznej służbie zdrowia. Podobno profilaktyka jest najtańsza, lecz korzyści z niej są odczuwalne, niestety, dopiero za następnej kadencji Sejmu, i to jest chyba największy problem.

LESZEK ŁOBODA Warszawa


Polska norma
Tomasz Lis poruszył wątek omijania prawa ("Polska norma", nr 17). Oto ostatnio Rada Miasta Krakowa wydała uchwałę, na mocy której poszerzono obowiązujący zakaz spożywania napojów alkoholowych w miejscach publicznych. Dotychczasowy zakaz obejmował Stare Miasto z Plantami włącznie, z wyjątkiem ogródków kawiarnianych (nie dotyczył też nocy sylwestrowej). Ostatnio postanowiono go wprowadzić na terenie miasta i gminy Kraków. Ponieważ jednak - zgodnie z obowiązującą ustawą - samorząd nie może wprowadzić takiej prohibicji w całej gminie, z zakazu wyłączono trzy peryferyjne nowohuckie ulice, o których nawet krakowscy taksówkarze nie słyszeli. Mrugając do nas okiem, mówi się: przecież nie wprowadzamy zakazu na terenie całej gminy. I jak tu się dziwić twórcom reklam, skoro już przy stanowieniu prawa "puszcza się do nas oko"? Czy również Sejm przy uchwalaniu ustaw będzie mrugał do nas znacząco, dodając: przecież nie łamiemy konstytucji?

PIOTR GRALAK Kraków


To nie ja
W ostatnim czasie zaczęły się ukazywać w "Przeglądzie Tygodniowym" teksty podpisane przez Michała Zielińskiego. Chciałbym poinformować czytelników "Wprost", że z tymi publikacjami nie mam nic wspólnego.

Michał Zieliński
Więcej możesz przeczytać w 18/1999 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.