Zdaniem prof. Pawła Śpiewaka Donald Tusk decydując się na podróż służbową do Nigerii 10 kwietnia dał sygnał, że "nie chce uczestniczyć" w obchodach katastrofy smoleńskiej tym samym pozwalając, by media zdominowali "Jarosław Kaczyński i Antoni Macierewicz". - Lawina, którą toczą, będzie jeszcze głośniejsza - ostrzegł były poseł PO w TOK FM.
Donald Tusk rano złożył kwiaty pod pomnikiem ofiar katastrofy smoleńskiej, a następnie wyleciał do Nigerii. - Można zrozumieć, że chce uniknąć konfrontacji. Ale przez to dzisiejsze i jutrzejsze media zdominują Jarosław Kaczyński i Antoni Macierewicz - podkreślił prof. Śpiewak. Dodał, że wybór terminu wizyty premiera w Nigerii jest niefortunny, a decyzja o oddaniu pola prawicy w rocznicę katastrofy smoleńskiej jest "niezrozumiała".
arb, TOK FM
arb, TOK FM