- Jeśli ktoś jest uległy wobec prowokacji, to również wystawia sobie najgorsze świadectwo - powiedział poseł PO Andrzej Halicki, komentując w "Super Expressie" sprawę uniewinnienia byłej posłanki PO Beaty Sawickiej.
Była posłanka PO Beata Sawicka została oczyszczona z zarzutów korupcji. Wcześniej sąd pierwszej instancji skazał byłą posłankę na trzy lata więzienia za żądanie łapówki i płatną protekcję, natomiast burmistrza Helu Mirosława Wądołowskiego (wyrokiem Sądu Apelacyjnego również został uniewinniony) na dwa lata w zawieszeniu za to że w zamian za łapówkę obiecał zmiany w planie zagospodarowania przestrzennego Helu.
Sawicka i Wądołowski zostali oskarżeni w następstwie akcji CBA, w której brał udział m.in. obecny poseł PiS Tomasz Kaczmarek (znany również jako agent Tomek).
Według Halickiego, w sprawie Beaty Sawickiej nie było przesłanek do rozpoczęcia akcji CBA.
Po ujawnieniu sprawy Sawicka została wyrzucona z PO. - I wszyscy powinni zapamiętać ten przypadek ku przestrodze. Nie ma pobłażania dla korupcji. Trzeba ją wypalić do żywego gorącym żelazem - powiedział Andrzej Halicki.
Poseł PO twierdzi, że - mimo wyroku uniewinniającego - Beata Sawicka poniosła karę. - Była zatrzymana, aresztowana, w dwójnasób musiała ponieść konsekwencje finansowe - dodał.
- Ale jeśli chodzi o korupcję, którą stwierdzono, to okoliczności, jakie do niej doprowadziły, są charakterystyczne dla służb nadużywających prawa. I stoją w sprzeczności z państwem prawa - stwierdził polityk partii Donalda Tuska w rozmowie z "SE".
zew, "Super Express"
Sawicka i Wądołowski zostali oskarżeni w następstwie akcji CBA, w której brał udział m.in. obecny poseł PiS Tomasz Kaczmarek (znany również jako agent Tomek).
Według Halickiego, w sprawie Beaty Sawickiej nie było przesłanek do rozpoczęcia akcji CBA.
Po ujawnieniu sprawy Sawicka została wyrzucona z PO. - I wszyscy powinni zapamiętać ten przypadek ku przestrodze. Nie ma pobłażania dla korupcji. Trzeba ją wypalić do żywego gorącym żelazem - powiedział Andrzej Halicki.
Poseł PO twierdzi, że - mimo wyroku uniewinniającego - Beata Sawicka poniosła karę. - Była zatrzymana, aresztowana, w dwójnasób musiała ponieść konsekwencje finansowe - dodał.
- Ale jeśli chodzi o korupcję, którą stwierdzono, to okoliczności, jakie do niej doprowadziły, są charakterystyczne dla służb nadużywających prawa. I stoją w sprzeczności z państwem prawa - stwierdził polityk partii Donalda Tuska w rozmowie z "SE".
zew, "Super Express"