"Palikot boi się zjednoczenia lewicy"

"Palikot boi się zjednoczenia lewicy"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Janusz Palikot (fot. Wprost) Źródło: Wprost
- Sojusz Lewicy Demokratycznej dał sobie przypiąć gębę hamulcowego zjednoczenia (lewicy - red.). A to nieprawda. Przeciwnikiem lewicowego aliansu jest Ruch Palikota, a raczej jego lider. Atakując SLD, Janusz Palikot nie może liczyć na sojusz z nami - powiedział w rozmowie z "Rzeczpospolitą" jeden z liderów SLD Włodzimierz Czarzasty.
- Nie widzę natychmiastowej potrzeby zjednoczenia według pomysłu Aleksandra Kwaśniewskiego - przyznał Czarzasty.

Podkreślił, że nikt nie oczekuje zjednoczenia Prawa i Sprawiedliwości oraz Platformy Obywatelskiej, mimo że obie partie są "z gruntu prawicowe". - Nikt też nie powiedział, że ruchom liberalno-lewicowym dobrze zrobi wspólna lista wyborcza. Nieprawdą jest, że 14 proc. SLD i 12 proc. Europy Plus dałoby wspólnej liście 26 proc. Elektorat Sojuszu nie jest zwolennikiem Ruchu Palikota ani Europy Plus. SLD może tylko stracić na aliansie z Europą Plus - zaznaczył polityk SLD.

- Janusz Palikot boi się zjednoczenia lewicy. Gdyby doszło do połączenia wszystkich środowisk, to przy wspólnym lewicowym stole zapewne usiedliby: Aleksander Kwaśniewski, Leszek Miller, Włodzimierz Cimoszewicz, Józef Oleksy, Marek Borowski, Marek Belka, Ryszard Kalisz, Janusz Palikot, Włodzimierz Czarzasty i kilka innych osób. Czy Palikot chciałby być 1/18 lewicy? Nie. Musi być pierwszy - stwierdził Czarzasty.

W ocenie Czarzastego w Europie Plus trwa konflikt interesów. - Wkrótce dojdzie do sporu między Siwcem, Palikotem, Kwaśniewskim i pretendującym do miana czwartego tenora Ryszardem Kaliszem. Każdy z nich ma swoje partykularne motywacje polityczne - powiedział.

ja, "Rzeczpospolita"