Kuba apeluje do emigrantów: wracajcie i inwestujcie

Kuba apeluje do emigrantów: wracajcie i inwestujcie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Dewizy emigrantów uratują kubańską gospodarkę? (fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
Dwaj konsulowie Kuby w USA odwiedzili Miami, gdzie mieszka 1,5 mln uchodźców z wyspy rządzonej przez Raula Castro i przekonywali Kubańczyków, że warto zainwestować zarobione w USA pieniądze w ojczyźnie. Takie podejście do emigrantów jest przełomem w historii komunistycznego reżimu - dotychczas Kubańczyków, którzy uciekli z kraju nazywano renegatami i sługusami USA i publicznie ich potępiano - pisze "Gazeta Wyborcza".
Zmiana podejścia do emigrantów to efekt ekonomicznych problemów Kuby, które sprawiają, że rządzący krajem komuniści decydują się na prorynkowe reformy gospodarcze. Obecnie ok. 11 mln Kubańczyków żyje z prywatnej działalności gospodarczej, a władze chcą obecnie zasilić rynek dewizami emigrantów. Dlatego też konsulowie przekonywali Kubańczyków z USA, że na mocy obecnie obowiązującego w kraju prawa każdy emigrant może przyjechać na wyspę na trzy miesiące. Zapowiadali też starania kubańskich władz o repatriację uchodźców z wyspy. - Będą mogli otworzyć biznes czy kupić dom, będą takimi samymi obywatelami - podkreślali.

arb, "Gazeta Wyborcza"