Ks. Lemański do Terlikowskiego: Najwyższy uchronił przed pana wizytą

Ks. Lemański do Terlikowskiego: Najwyższy uchronił przed pana wizytą

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ks. Wojciech Lemański (fot. KRZYSZTOF BURSKI / Newspix.pl) Źródło:Newspix.pl
"Trochę jasieniczanom Pan naurągał, trochę się z nich ponaigrywał, trochę poszydził, ale w oczy im nie spojrzał i kłamstwa im tutaj, na ich ziemi, nie odważył się Pan zarzucić. A było już tak blisko" - napisał w liście otwartym do Tomasza Terlikowskiego ks. Wojciech Lemański.
Abp warszawsko-praski Henryk Hoser odwołał ks. Lemańskiego ze stanowiska proboszcza w Jasienicy i zaproponował 52-letniemu księdzu miejsce w domu emerytów . Kuria diecezjalna za zgodą abp. Hosera wydała komunikat w sprawie księdza Wojciecha Lemańskiego . W oświadczeniu kurialnym przedstawiono historię konfliktu odwołanego proboszcza z Jasienicy z przełożonymi.

W obronie księdza stanęli parafianie z Jasienicy. Publicysta Tomasz Terlikowski nazwał opowieści parafian "kolejnymi odsłonami horroru prześladowanego >szlachetnego< księdza ".

Odnosząc się do słów Terlikowskiego ks. Lemański napisał o plagach, które dotknęły mieszkańców Jasienicy. "Przed jedną plagą jednak Najwyższy jak dotąd jasieniczan zachował - przed wizytą Pana redaktora" - zaznaczył duchowny.

ja, "Gazeta Wyborcza"