- Jak dotąd nie spotkałem nikogo, kto by przez Urząd Pracy znalazł pracę! - oświadczył senator PO (wcześniej PJN, wcześniej PiS) Jan Libicki. Zapowiedział, iż chciałby likwidacji Urzędów Pracy.
P olityk stwierdził na blogu, iż z powodu prac nad ustawą antyzwiązkową jedni go nienawidzą, a inni się nim zachwycają. Projekt ustawy Jan Libicki ma przedstawić do 10 sierpnia.
Później senator Platformy chce zająć się likwidacją Urzędów Pracy. - Trzeba je zlikwidować. Jestem od 8 lat parlamentarzystą, a wcześniej przez 3 lata byłem radnym. I jak dotąd nie spotkałem nikogo, kto by przez Urząd Pracy znalazł sobie właśnie pracę! - oświadczył Libicki.
Zdaniem senatora, likwidacja Urzędów Pracy przyniesie oszczędności, a przeznaczane na te instytucje unijne dotacje lepiej wydać w inny sposób.
Były polityk PJN i PiS przyznał, że temat "ma słabo rozpoznany".
zew, blog.onet.pl
Później senator Platformy chce zająć się likwidacją Urzędów Pracy. - Trzeba je zlikwidować. Jestem od 8 lat parlamentarzystą, a wcześniej przez 3 lata byłem radnym. I jak dotąd nie spotkałem nikogo, kto by przez Urząd Pracy znalazł sobie właśnie pracę! - oświadczył Libicki.
Zdaniem senatora, likwidacja Urzędów Pracy przyniesie oszczędności, a przeznaczane na te instytucje unijne dotacje lepiej wydać w inny sposób.
Były polityk PJN i PiS przyznał, że temat "ma słabo rozpoznany".
zew, blog.onet.pl