Ekofundamentaliści

Ekofundamentaliści

Dodano:   /  Zmieniono: 
Rodzą w domu, nie szczepią dzieci. Tak żyją apostołowie ekologii. Chcą założyć własny Kościół. Piorą w orzechach, a papieru toaletowego używają wielokrotnie.

Współcześni eko-Polacy chcą żyć nie tylko zdrowo i blisko natury, ale również tak, żeby ich obecność jak najmniej szkodziła Ziemi. Szkodliwe jest ich zdaniem niemal wszystko, co stworzyła cywilizacja, zwłaszcza miejska. Najbardziej ortodoksyjni potrafią zrezygnować z toalety, zamieniając ją na drewnianą sławojkę. Nie kupują kosmetyków, robią własne: pastę do zębów z sody, szampon z pokrzyw i nagietka. Albo płuczą głowę w łupinach wielofunkcyjnych orzechów, które sprawdzają się też w praniu ubrań. Do łask wracają znienawidzone jeszcze niedawno pieluchy z tetry, które pierze się i gotuje. Podobnie jak wielorazowy papier toaletowy, czyli miękkie szmatki, które można kupić w ekosklepie albo zrobić samemu ze starych koszulek, oczywiście z bawełny organicznej.

Nie jestem freakiem

Więcej możesz przeczytać w 32/2013 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.