Usain Bolt wygrał finałowy bieg na 100 metrów w czasie lekkoatletycznych Mistrzostw Świata rozgrywanych w Moskwie. Jamajczyk zameldował się na mecie z czasem 9,77 sekundy, ale jak sam przyznał, chciał pobiec szybciej.
- Chciałem zrobić lepszy czas, ale nie byłem w stanie z powodu pogody - powiedział Bolt po biegu. - Nie było dzisiaj deszczowej piosenki, było bieganie w biegu. Czuję się dobrze, ale jestem trochę zmęczony. Muszę odpocząć - dodał sprinter.
Bolt przed mistrzostwami zapowiadał atak na własny rekord świata, który wynosi 9,58 sekundy. Biegacz zastrzegał jednak, że będą mu do tego potrzebne odpowiednie warunki pogodowe. Tymczasem bieżnia w Moskwie była mokra i spowolniła start sprinterów.
pr, eurosport.yahoo.com
Bolt przed mistrzostwami zapowiadał atak na własny rekord świata, który wynosi 9,58 sekundy. Biegacz zastrzegał jednak, że będą mu do tego potrzebne odpowiednie warunki pogodowe. Tymczasem bieżnia w Moskwie była mokra i spowolniła start sprinterów.
pr, eurosport.yahoo.com