Poseł PO: nie wszystkim chciało się głosować. Wiedzieli, że...

Poseł PO: nie wszystkim chciało się głosować. Wiedzieli, że...

Dodano:   /  Zmieniono: 
Donald Tusk, FOT. DAMIAN BURZYKOWSKI / NEWSPIX.PLŹródło:Newspix.pl
Andrzej Biernat, który przed wyborami szefa PO zapowiadał złożenie wniosku o wykluczenie z partii Jarosława Gowina w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" twierdzi, że "ma przekonanie iż taki wniosek powinien złożyć". - Utwierdziło mnie w tym piątkowe wystąpienie Jarosława Gowina, który zapowiedział, że nie jest zobowiązany do popierania swojego rządu. To po co on jest w tej partii? - pyta polityk.
Biernat zamierzał wnioskować o usunięcie Gowina z PO po tym jak polityk - wraz z Jackiem Żalkiem i Johnem Godsonem - głosował przeciw rządowej nowelizacji ustawy o finansach publicznych pozwalającej na zwiększanie deficytu budżetowego w szybszym tempie.Teraz poseł PO przekonuje iż Gowin chce zostać usunięty z Platformy. - Czy chce zakładać swoją partię, tego nie wiem. On sam chyba wątpi, czy jest miejsce na scenie politycznej dla takiego ugrupowania. Ono miałoby być ultrakonserwatywne, a miejsca na taką partię między PiS a PO nie ma. Myślę, że on chce realizować swój indywidualny projekt. Jego plan A zakłada start w wyborach prezydenckich w 2015 roku - ocenia Biernat.

Co przekonuje Biernata do tego, że Gowin chce powalczyć z Bronisławem Komorowskim o prezydenturę? Poseł PO zwraca uwagę, że Gowin "postawił na postulaty wolnorynkowe, kosztem postulatów światopoglądowych", aby odróżnić się od konserwatywnego w kwestiach światopoglądowych Komorowskiego.

Biernat pytany o niską frekwencję w wyborach szefa PO (zagłosowało w nich ok. 50 proc. członków Platformy) podkreśla, że jest ona "i niska, i wysoka". - Nie odbiegamy od frekwencji, jaka jest zazwyczaj w wyborach powszechnych. Niektórzy wyszli z założenia, że wynik wyborów jest przesądzony, bo Donald Tusk był zdecydowanym faworytem, więc już nie chciało im się głosować - wyjaśnił polityk.

arb, "Gazeta Wyborcza"