Rosja chciałaby, aby w 2020 roku EXPO odbyło się w Jekaterynburgu. Aby zrealizować ten cel Moskwa pozyskuje poparcie niewielkich wyspiarskich państw położonych na Pacyfiku, które "przekonuje" do idei EXPO w Rosji wyposażając lokalną policję w nowy sprzęt, opłacając remonty lub... wydając wiersze premiera - pisze "Gazeta Wyborcza".
Premier Timoru Wschodniego Xanana Gusmao zgodził się poprzeć starania Rosji o organizację EXPO 2020 w zamian za przetłumaczenie na język rosyjski i wydania w Rosji tomu wierszy jego autorstwa. Z kolei Tuvalu zażyczyło sobie za poparcie dla kandydatury Rosji doposażenia lokalnej policji w radiostacje oraz paralizatory a także remontu dwóch szkół i komendy policji. Natomiast Republika Palau poprze starania Jekaterynburga o EXPO za 500 tys. dolarów, które mają być przeznaczone na likwidację skutków tajfunu.
arb, "Gazeta Wyborcza"
arb, "Gazeta Wyborcza"