Gowin: czeka nas trudny czas

Gowin: czeka nas trudny czas

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jarosław Gowin (fot.Wprost)
Jarosław Gowin nie zamierza pójść w ślady posła Johna Godsona i rozstać się z Platformą Obywatelską. - Widzę dla siebie przez cały czas przestrzeń do działania w tej partii - powiedział były minister sprawiedliwości na antenie Programu Pierwszego Polskiego Radia.
Donald Tusk zapowiedział po zwycięstwie nad Gowinem w wyborach na szefa PO, że albo poseł PO będzie lojalny wobec partii, ale zostanie z jej szeregów wykluczony. - Nie mam zamiaru odejść z Platformy, zaznaczam - dzisiaj nie mam takiego zamiaru. Nie buduję więc scenariuszy alternatywnych - podkreślił w "Sygnałach Dnia" były minister sprawiedliwości.

"Czeka nas trudna jesień"

- Sądzę, że lepiej byłoby, gdybyśmy bezpośrednio komunikowali się w tych sprawach, a nie za pośrednictwem mediów. Sam też wypowiadam się spokojnie, to nie jest czas, by przez wywiady medialne eskalować napięcie. Czeka nas trudna jesień - powiedział Jarosław Gowin na antenie Programu Pierwszego Polskiego Radia.

W wyborach na szefa PO wzięło udział 21800 członków PO. Frekwencja wyniosła 51,12 procent. Na Donalda Tuska zagłosowało 73,52 proc. biorących udział w głosowaniu (16028 głosów), Jarosław Gowin uzyskał 18,87 proc. poparcia (4114). 7,6 proc. stanowiły głosy nieważne (1658).

38 proc. członków partii wybrało Tuska

Platforma podając wyniki pominęła głosy nieważne. Oficjalnie podano, że Donald Tusk otrzymał 79,58 proc. głosów, a Jarosław Gowin - 20,42 proc. Z informacji podanych przez PO wynika, iż uprawnionych do głosowania było ponad 42600 osób. 16028 głosów oznacza, iż Donalda Tuska aktywnie poparło niespełna 38 procent członków partii, którzy mogli głosować.

sjk, Program Pierwszy Polskiego Radia, TVN24