Minister: śledztwo ws. gen. Papały prowadzono na skróty

Minister: śledztwo ws. gen. Papały prowadzono na skróty

Dodano:   /  Zmieniono: 
Gen. Marek Papała (fot. policja.gov.pl)
Minister sprawiedliwości Marek Biernacki odniósł się do sprawy odnalezienia i opublikowania przez TVN24 materiału filmowego z oględzin miejsca zabójstwa generała Marka Papały. Na nagraniu widać odciski rąk na samochodzie, a także błyszczący przedmiot, być może łuskę leżącą na jego dachu. Nigdy tego przedmiotu nie odnaleziono.
-Zdziwienie i strach obejmuje, gdy w sprawie bądź co bądź, generała policji, byłego komendanta, jednej z najważniejszych osób w państwie śledztwo prowadzone było w sposób niechlujny. Strach pomyśleć czy to było niechlujstwo, czy brak profesjonalizmu. Mimo że śledztwo prowadziły osoby, wydawałoby się, profesjonalne to pewne materiały nie były weryfikowane . Jak się okazuje, być może najważniejszy materiał dowody, bo nie wiadomo co było na samochodzie, ginie. Nie ma go w śledztwie - powiedział Biernacki.

Minister podkreślił także, że dobrym krokiem było przeniesienie śledztwa do Łodzi. W jego przekonaniu, sprawę badano "na skróty".

TVN24.pl, ml