Wrocław chce oddać Śląsk biznesmenom. Tylko chętnych brak

Wrocław chce oddać Śląsk biznesmenom. Tylko chętnych brak

Dodano:   /  Zmieniono: 1
Marco Paixao (fot. T-Mobile Ekstraklasa/x-news)
Według planu wrocławskiego ratusza chylący się ku upadkowi Śląsk Wrocław ma zostać przejęty przez lokalnych biznesmenów. Na razie jednak oficjalnie brakuje chętnych do finansowania zespołu - podaje Sport.pl.
Sytuacja Śląska Wrocław jest dramatyczna. Klub nie jest w stanie spłacić swoich długów i złożył we wrześniu wniosek o upadłość. Miasto Wrocław - mniejszościowy właściciel klubu - dąży do zlicytowania klubu za długi i powolnej odbudowy zespołu już bez Zygmunta Solorza, obecnie większościowego właściciela. Klub po zlicytowaniu ma wystartować od nowa, jako nowa spółka, prawdopodobnie po degradacji do trzeciej lub czwartej ligi.

Miejski plan zakłada, że finansowaniem klubu zajmą się lokalni biznesmeni. Sport.pl wymienia wśród potencjalnych inwestorów m.in. Andrzeja Kuchara, właściciela Lechii Gdańsk, i Andrzeja Ruskę, byłego prezesa Ekstraklasy SA. Koncepcja ma jednak poważną wadę - na ten moment nikt, przynajmniej oficjalnie, nie potwierdza chęci zainwestowania w Śląsk.

Wrocław chce rozdrobnić strukturę własnościową klubu aby uniknąć obecnych problemów. Zygmunt Solorz, który posiada większość udziałów w spółce, chce odzyskać z niej ponad 30 mln zł, które zainwestował w budowę galerii handlowej obok stadionu. Galerii, która nigdy nie powstała.

pr, Sport.pl