Mord na serbskim prezydencie (aktl.)

Mord na serbskim prezydencie (aktl.)

Dodano:   /  Zmieniono: 
Policja serbska odkryła w nocy zwłoki uprowadzonego w 2000 r. byłego prezydenta Serbii Ivana Stambolicia.
"Szczątki Ivana Stambolicia zostały znalezione wczoraj wieczorem w dole na Fruszkiej Gorze" (północ Serbii), ok.70 km na północ od  Belgradu - powiedział serbski minister spraw wewnętrznych Duszan Mihajlović na konferencji prasowej.

Stambolić, który zniknął 25 sierpnia 2000, został "uprowadzony z  belgradzkiego parku Koszutnjak przez czterech członków Jednostki Operacji Specjalnych (JSO), którzy zawieźli go na Fruszką Gorę, zabili dwiema kulami i zakopali w dole" - relacjonował Mihajlović.

Zatrzymano czterech podejrzanych - powiedział minister, dodając, że Milorad Luković, ówczesny dowódca jednostki, ciągle się ukrywa. Luković uważany jest za "mózg" zamachu na życie premiera Serbii Zorana Dzindzicia, zamordowanego 12 marca.

Ivan Stambolić, prezydent Serbii w latach 80., został usunięty z  tego stanowiska w 1987 r. przez ówczesnego prezydenta Jugosławii Slobodana Miloszevicia, który od lutego 2002 r. odpowiada przed międzynarodowym trybunałem w Hadze za zbrodnie wojenne w byłej Jugosławii.

Według pierwszych wyników śledztwa, "motyw zbrodni jest polityczny, a celem było wyeliminowanie Stambolicia jako kandydata w wyborach prezydenckich (które odbyły się we wrześniu 2000 r.), co jasno pokazuje, kto mógł zlecić morderstwo" - oświadczył Mihajlović, sugerując, że zleceniodawcą był Miloszević.

Miloszević w lipcu 2000 r. rozpisał wybory prezydenta Jugosławii wyznaczając ich termin na 24 września. Ostatecznie przegrał w nich na rzecz Vojislava Kosztunicy, kandydata serbskiej opozycji reformatorskiej.

"Mamy zamiar przesłuchać w Hadze Miloszevicia, a także jego żonę Mirę Marković" - powiedział minister.

Szef ówczesnych tajnych służb, odpowiedzialny za JSO ("czerwone berety") Rade Marković, został skazany pod koniec stycznia tego roku w Belgradzie na siedem lat więzienia za pomoc w ukryciu morderstwa czterech przedstawicieli opozycji politycznej.

Również pod koniec stycznia biznesmen mający powiązania ze  światem przestępczym, Ljubisza Buha, zwany Czume, powiedział, że  Stambolić "został uprowadzony i stracony". Buha wskazał wtedy na  Miloszevicia, Markovicia i Lukovicia jako odpowiedzialnych za  zbrodnię.

"Milorad Luković powiedział mi osobiście, że Stambolić został zlikwidowany natychmiast" (po uprowadzeniu) - powiedział Buha, dodając że Luković wyjaśnił mu, iż "to musiało być zrobione za  sprawą Slobo (Miloszevicia)".

"Sprawa Stambolicia" została wyjaśniona w ramach szerokiej operacji policji serbskiej przeciwko zorganizowanej przestępczości i zabójcom premiera Zorana Dzindzicia.

W czwartek serbska policja zastrzeliła dwóch głównych podejrzanych o zorganizowanie zabójstwa premiera Zorana Dzindzicia. Jeden z nich Mile Luković był także zleceniodawcą mordu na Stamboliciu.

Jak podano w odczytanym w telewizji oświadczeniu, domniemani szefowie mafijnej grupy Zemun - Duszan Spasojević i Mile Luković zostali zabici podczas próby aresztowania w pobliżu Belgradu. Oświadczenie MSW sugeruje, że podejrzani jako pierwsi otworzyli ogień do policjantów.

Na początku tygodnia władze poinformowały natomiast o aresztowaniu domniemanego zabójcy, Zvezdana Jokanovicia, który był zastępcą komendanta Jednostki Operacji Specjalnych MSW.

em, pap