Tusk: nowym szefem CBA będzie...

Tusk: nowym szefem CBA będzie...

Dodano:   /  Zmieniono: 
Donald Tusk (fot. KRZYSZTOF BURSKI / Newspix.pl)Źródło:Newspix.pl
- Po to powstało CBA, by bezwzględnie ścigać wszelkie przejawy korupcji. Nie może być tu litości dla nikogo - niezależnie od tego czy jest z opozycji, czy z władzy - w ten sposób premier Donald Tusk skomentował zatrzymania jakich w ostatnich dniach dokonało CBA w związku z podejrzeniem zmowy przetargowej przy przetargach organizowanych w ramach kilku ministerstw (m.in. MSW i MSZ). Wśród zatrzymanych jest m.in. Witold D., były wiceszef MSW z czasów, gdy na czele resortu stał Grzegorz Schetyna, a także Monikę F. - przewodniczącą komisji przetargowej z MSZ.
CBA zatrzymało w ostatnich dniach ponad 20 osób. - Tak się umawialiśmy z (Pawłem) Wojtunikiem (szefem CBA), kiedy zaczynał działania. Mówiłem, że oczekuje, aby funkcjonariusze CBA szczególnie uważnie zajęli się władzą - podkreślił Tusk komentując fakt, że wśród zatrzymanych są urzędnicy związani z PO. - Odnajdziemy wszystkich bez wyjątku i będziemy niezwykle konsekwentni w ściganiu tego typu przestępstw. To jest w interesie rządzących - żadna władza nie ma prawa się uchować jeśli nie jest w stanie ścigać osób, które w imieniu tej władzy dopuszczają się łamania prawa - podsumował szef rządu.

Tusk pochwalił też Wojtunika za dotychczasową pracę. - Szef CBA od początku służby nie jest nadmiernie aktywny w mediach, CBA nie bierze ze sobą kamery, gdy zatrzymuje podejrzanych, ale wykonuje naprawdę wielką robotę - podkreślił nawiązując do czasów, gdy szefem CBA był Mariusz Kamiński.  Tusk zapowiedział też, że Wojtunik może liczyć na kolejną kadencję na stanowisku szefa CBA. - Nowym szefem CBA będzie stary szef. Jestem zadowolony z jego pracy - mówił premier.

Tusk podkreślił też, że zatrzymania nie są wymierzone w wiceszefa PO Grzegorza Schetynę. - Pierwszą osobą, która zwróciła uwagę na nieprawidłowości był właśnie ówczesny wicepremier Grzegorz Schetyna. M.in. z jego inicjatywy służby zaczęły monitorować sprawę - podkreślił szef rządu.

arb, Polsat News