Skaner

Dodano:   /  Zmieniono: 

Świat

Zamieszki w Bułgarii

Tysiące Bułgarów protestowało przed parlamentem w Sofii przeciwko rządowi, szalejącej korupcji oraz niskim dochodom. Studenci obrzucili gmach pomidorami, skandując: „Dymisja!”, kilkakrotnie próbowali też sforsować ogrodzenie otaczające Zgromadzenie Narodowe. Domagali się odwołania rządu i rozpisania przedterminowych wyborów. Doszło do zamieszek z policją.

Polityka

Koń trojański

Pijaństwo, awantury, śpiewy i grupy kobiet biegające z pokoju do pokoju. To nie relacja zza kulis festiwalu muzycznego, ale z obchodów uroczystości 20-lecia Unii Stowarzyszeń i Organizacji Polskich Ameryki Łacińskiej, której przewodzi Jan Kobylański. Polonijny biznesmen zaprosił latem tego roku na Teneryfę narodowców z Polski, m.in. Artura Zawiszę i Roberta Winnickiego. Podejmował ich po królewsku, a po kilku miesiącach oskarżył Winnickiego, że jest podstawionym agentem, który próbuje zniszczyć ruch narodowy. „Po pijanemu wskoczył do morza w nocy, czego skutkiem było poparzenie go przez meduzy, w środku nocy karetka pogotowia musiała odwieźć go do szpitala. Tak było przez trzy dni, albo i więcej” – ogłosiła dyrekcja USOPAŁ w specjalnym oświadczeniu. Goście z Polski mieszkali w luksusowym hotelu w Las Caletillas. Rano brali udział w patriotycznych spotkaniach, a wieczorem się upijali, chuliganili i przynosili wstyd ojczyźnie. Jana Kobylańskiego szczególnie niepokoiły ordynarne krzyki i głośne śpiewy. Narodowców wyrzucono w końcu z hotelu. Przenieśli się wtedy na plażę, gdzie kontynuowali pijatykę. I tak przez trzy dni. Dlaczego Kobylański wspomina o burdach dopiero po czterech miesiącach? Z powodów patriotycznych. Jak wyjaśniają w oświadczeniu szefowie Unii, nie chcieli ujawniać tego skandalu przed Marszem Niepodległości, by nie popsuć jego atmosfery. Teraz, gdy już można, wytykają Winnickiemu, że został przysłany na Teneryfę w roli konia trojańskiego, żeby skompromitować ruch narodowy. A zachowywał się, jak można przeczytać, naprawdę skandalicznie. Na przykład, gdy prezes Kobylański zapytał, czy Winnicki weźmie udział w mszy świętej, ten bezczelnie się wykręcił, udając, że boli go palec. „To jest reakcja przeciwna polskiemu patriotyzmowi i katolicyzmowi” – zauważa dyrekcja USOPAŁ. – To zdarzenie z pogranicza kiepskiego dowcipu – twierdzi Winnicki. – Traktuję to jako ekstrawagancję starszego pana. Nie zamierzam jednak wytaczać Janowi Kobylańskiemu procesów. To starszy człowiek, na którego mają duży wpływ niezrównoważone osoby z Polski. Winnicki umieścił w zeszłym tygodniu w internecie list, w którym dementuje rewelacje przedstawicieli Unii: „Nie byłem wożony karetką, nie leżałem w szpitalu, nie poparzyły mnie meduzy, nie było trzydniowej imprezy, nie było ordynarnych śpiewów”. Kobylańskiego to pewnie nie przekona, bo o gościach z Polski ma już swoje zdanie. „Albo ci ludzie są alkoholikami i takie zachowanie jest dla nich czymś normalnym, albo robili to specjalnie, żeby nadszarpnąć dobre imię Unii, stworzyć zamieszanie i skandal” – czytamy w oświadczeniu. Jan Kobylański nie bierze jednak pod uwagę, że może to być naturalne zachowanie przedstawicieli ruchu narodowego. Łaz

Nauka

Posmoleński pył niegroźny

Wybuchy wulkanów nie zagrożą już podróżom lotniczym. Naukowcy w porozumieniu z firmą EasyJet przeprowadzili test systemu AVOID, który ma umożliwiać omijanie wulkanicznych chmur zatykających silniki. W tym celu badacze stworzyli największą sztuczną chmurę pyłu na świecie. Pył pochodził z wulkanu Eyjafjallajökull, tego samego, który wybuchł w 2010 r. Przemysł lotniczy poniósł wtedy ogromne straty. Były też kłopoty polityczne: na pogrzeb polskiej pary prezydenckiej nie przyleciał m.in. prezydent USA Barack Obama.

Telewizja

Mafia nie odpuszcza

Krzysztof M., ps. Bajbus, kierował zbrojnym ramieniem gangu pruszkowskiego. Narkotyki, wymuszenia, pobicia i morderstwa były jego codziennym życiem. W Polsat Play opowie, jak bezwzględny jest ten świat. Kiedy poszedł na współpracę z policją, dawni koledzy zabili mu żonę.

„Tajemnice polskiej mafii”, środa, godz. 21.30, Polsat Play

Biznes

Biznesmen idealny

Z kim Polak chciałby robić interesy? Okazuje się, że od Marka Zuckerberga, założyciela Facebooka, wolałby mieć za wspólnika Zygmunta Solorza-Żaka. Drugi na liście najbogatszych Polaków, właściciel Polsatu i telekomu Plus, jest dla nas lepszym wzorem biznesmena niż miliarder z USA. Tak wynika z badania przeprowadzonego przez brytyjską telewizję BBC Knowledge. Jednak ich obu bije na głowę Bill Gates, który okazał się niedoścignionym wzorem biznesmena w naszych oczach. SK

Społeczeństwo

Czyszczenie Facebooka z narodowców

„Dupa jest do srania, zakaz pedałowania”, „Spłoń pedalska tęczo”, „Kupujesz kebaba, osiedlasz Araba”, „Narodowe Odrodzenie Polski – NOP” – tych stron, podobnie jak 60 innych im podobnych, już nie znajdziesz na Facebooku. To efekt akcji czyszczenia serwisu społecznościowego z przemocy i mowy nienawiści. Zaczęło się w nocy z 11 na 12 listopada. Wtedy powstała strona „Wielkie sprzątanie FB. Stop mowie nienawiści, faszyzmowi i przemocy”. Była to reakcja internautów na akty przemocy i wandalizmu w czasie Marszu Niepodległości. W parę dni zebrało się ok. 12 tys. osób, które zaczęły lawinowo zgłaszać administratorowi serwisu adresy stron nawołujących do nienawiści. Pierwsze efekty zaskoczyły samych inicjatorów. Już po paru godzinach strony zawierające niedozwolone treści zaczęły znikać. Organizatorzy akcji prawie natychmiast zostali oskarżeni o próby cenzurowania sieci. Zostali też zasypani wiadomościami pełnymi gróźb karalnych. Mimo to sprzątają nadal. Teraz chcą zacząć czyszczenie YouTube.

CO NAS kręci, co nas podnieca

Nowozelandzcy naukowcy z University of Cantenburypostanowili sprawdzić, co uszczęśliwia ludzi. By podjąć próbę „zmierzenia szczęścia”, przeanalizowali odpowiedzi ankietowanych osób, co daje poczucie szczęścia. Uznali, że zależy to od trzech czynników: jesteśmy tym szczęśliwsi, im więcej mamy w życiu przyjemności, a to, co robimy, angażuje nas i ma dla nas sens. MB

1. SEKS

Według ankietowanych największa przyjemność oraz najbardziej angażujące i najsensowniejsze zajęcie. Pokonał wszystkie inne rodzaje aktywności fizycznej: zakupy, jedzenie czekolady czy gry komputerowe.

2. ALKOHOL

Spożywanie alkoholu zdobyło sporo punktów przy okazji przyjemności, ale np. w poczuciu znaczenia było dopiero na dziesiątej pozycji.

3. Działania charytatywne, pomaganie

Według badanych daje im to poczucie radości i przyjemności, silnie angażuje i ma głębokie znaczenie.

4. MODLITWA, MEDYTACJA

5. OPIEKA NAD DZIEĆMI

6. MUZYKA

7. SPOTKANIA TOWARZYSKIE

Więcej możesz przeczytać w 48/2013 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.