Prof. Irena Lipowicz, Rzecznik Praw Obywatelskich w programie "Sygnały dnia" na antenie radiowej Jedynki mówiła o działalności swojego urzędu, który istnieje od 1 stycznia 2014 roku.
-Jestem szóstym rzecznikiem i w porównaniu z innymi krajami mamy silną pozycję. Między konstytucyjnymi organami mamy pozornie wszystko: jest sądownictwo, jest prokuratura, działa parlament, ale w tym wszystkim ludzie są często pokrzywdzeni i ich prawa są naruszane. Rzecznik zapewnia to, że człowiek ma jeszcze dokąd pójść - mówiła prof. Lipowicz.
- Zawsze krytyka jest z jednej i z drugiej strony, dlatego nic mnie bardziej nie cieszy niż to, że w parlamencie moje działania raz nie podobają się jednej, a raz drugiej stronie. To znaczy, że działamy właściwie. Staram się nie przykładać ręki do bardzo czasami brutalnej gry politycznej. Rzecznik nie zajmuje się polityką, ale jego działania muszą być stanowcze - mówiła gość Jedynki.
Prof. Lipowicz podkreśliła, że 10 grudnia przedstawi najważniejsze sprawy oraz najgorsze ustawy, który wymagają pilnych zmian. Wśród nich jest ustawa o pomocy ofiarom przestępstw. Prof. Lipowicz zajmuje się niedoróbkami w tych rozwiązaniach od lata ubiegłego roku.
- Zawsze krytyka jest z jednej i z drugiej strony, dlatego nic mnie bardziej nie cieszy niż to, że w parlamencie moje działania raz nie podobają się jednej, a raz drugiej stronie. To znaczy, że działamy właściwie. Staram się nie przykładać ręki do bardzo czasami brutalnej gry politycznej. Rzecznik nie zajmuje się polityką, ale jego działania muszą być stanowcze - mówiła gość Jedynki.
Prof. Lipowicz podkreśliła, że 10 grudnia przedstawi najważniejsze sprawy oraz najgorsze ustawy, który wymagają pilnych zmian. Wśród nich jest ustawa o pomocy ofiarom przestępstw. Prof. Lipowicz zajmuje się niedoróbkami w tych rozwiązaniach od lata ubiegłego roku.