- Pan prezydent żyruje wszystko to, co robi Platforma Obywatelska. Nic nie robi takiego, co może zmienić warunki funkcjonowania w Polsce - mówi na antenie Programu Trzeciego Polskiego Radia poseł Ryszard Kalisz.
Zdaniem Ryszarda Kalisza, szefa Stowarzyszenia Dom Wszystkich Polska, prezydent Bronisław Komorowski nie powinien podpisywać ustawy o zmianach w OFE. - Ta ustawa to nie jest żadna ustawa, tylko przyjęcie poprzez większość poprawki zgłoszonej w drugim czytaniu. To narusza zasadę przyzwoitej legislacji - mówi Kalisz na antenie Programu Trzeciego Polskiego Radia.
Niekonstytucyjna ustawa?
Dodaje, że rolą prezydenta jest nie dopuścić do tego, by niekonstytucyjna ustawa była w polskim porządku prawnym. - Jeżeli pan prezydent zaraz kierując ją do Trybunału daje dowód, że ma wątpliwości, co do zgodności z konstytucją, a wcześniej ją podpisuje, to moim zdaniem jest to niezgodne z konstytucją - podkreśla Ryszard Kalisz.
Były polityk SLD komentuje także amnestię dla Michaiła Chodorkowskiego, byłego właściciela Jukosu i najbogatszego człowieka w Rosji. Jak ocenia Kalisz, dekret o amnestii podpisany przez prezydenta Władimira Putina nie jest oznaką jakichkolwiek zmian w Rosji.
"Amnestia socjotechnicznych zagraniem"
- Uważam, że ta amnestia jest przesłanką nie tyle do demokratyzacji systemu w Rosji, a wręcz przeciwnie. Putin ma teraz świadomość, że jego wizerunek na świecie się poprawił, w związku z tym może robić rzeczy związane z systemem władzy putinowskiej - mówi Kalisz i dodaje, że amnestia jest socjotechnicznym zagraniem.
- [Chodorkowski] i tak wyszedłby za kilka miesięcy, a później byłyby z nim kłopoty, bo ma inne zarzuty. Lepiej go teraz ułaskawić. Putin wychodzi teraz na wielkiego, miłosiernego pana, tuż przed Soczi - ocenia Ryszard Kalisz.
sjk, Program Trzeci Polskiego Radia
Niekonstytucyjna ustawa?
Dodaje, że rolą prezydenta jest nie dopuścić do tego, by niekonstytucyjna ustawa była w polskim porządku prawnym. - Jeżeli pan prezydent zaraz kierując ją do Trybunału daje dowód, że ma wątpliwości, co do zgodności z konstytucją, a wcześniej ją podpisuje, to moim zdaniem jest to niezgodne z konstytucją - podkreśla Ryszard Kalisz.
Były polityk SLD komentuje także amnestię dla Michaiła Chodorkowskiego, byłego właściciela Jukosu i najbogatszego człowieka w Rosji. Jak ocenia Kalisz, dekret o amnestii podpisany przez prezydenta Władimira Putina nie jest oznaką jakichkolwiek zmian w Rosji.
"Amnestia socjotechnicznych zagraniem"
- Uważam, że ta amnestia jest przesłanką nie tyle do demokratyzacji systemu w Rosji, a wręcz przeciwnie. Putin ma teraz świadomość, że jego wizerunek na świecie się poprawił, w związku z tym może robić rzeczy związane z systemem władzy putinowskiej - mówi Kalisz i dodaje, że amnestia jest socjotechnicznym zagraniem.
- [Chodorkowski] i tak wyszedłby za kilka miesięcy, a później byłyby z nim kłopoty, bo ma inne zarzuty. Lepiej go teraz ułaskawić. Putin wychodzi teraz na wielkiego, miłosiernego pana, tuż przed Soczi - ocenia Ryszard Kalisz.
sjk, Program Trzeci Polskiego Radia