- Reforma rządu spowoduje jeszcze większe spowolnienie gospodarki, jeszcze większą szarą strefę, i jeszcze większa emigracje zarobkową - mówi w rozmowie z Wprost.pl poseł Twojego Ruchu Łukasz Gibała, komentując plan oskładkowania tzw. umów śmieciowych.
Jak ustalili dziennikarze "Rzeczpospolitej", rząd planuje nałożenie składek na tzw. twórców. Około 300–400 tys. osób zapłaci przeznaczy na ZUS 19,52 proc. dochodu. Od każdego 1 tys. zł twórca zapłaci więc niemal 200 zł - podaje "Rz".
Zdaniem posła Twojego Ruchu Tomasza Gibały pomysł ozusowania umów cywilno-prawnych proponowany w obecnej formie jest zły. - To spowoduje wzrost kosztów pracy i wzrośnie albo szara strefa, albo bezrobocie. Można by ozusować umowy cywilno-prawne i nie otrzymać takiego efektu, gdybyśmy wprowadzili, ozusowanie umów i jednoczesną obniżkę składek do ZUS o 30% - mówi dla Wprost.pl poseł Gibała.
Według Gibały przejęcie OFE tylko na chwilę dało "finansowy oddech" rządowi. W dalszej perspektywie rząd będzie, zdaniem posła Twojego Ruchu, potrzebował innych źródeł wpływów. - To, co proponuje Twój Ruch, byłoby bodźcem dla pracodawcy, by zatrudniali nowych pracowników. Reforma rządu spowoduje jeszcze większe spowolnienie gospodarki, jeszcze większą szarą strefę, i jeszcze większa emigracje zarobkową - podsumowuje Gibała w rozmowie z Wprost.pl
Zdaniem posła Twojego Ruchu Tomasza Gibały pomysł ozusowania umów cywilno-prawnych proponowany w obecnej formie jest zły. - To spowoduje wzrost kosztów pracy i wzrośnie albo szara strefa, albo bezrobocie. Można by ozusować umowy cywilno-prawne i nie otrzymać takiego efektu, gdybyśmy wprowadzili, ozusowanie umów i jednoczesną obniżkę składek do ZUS o 30% - mówi dla Wprost.pl poseł Gibała.
Według Gibały przejęcie OFE tylko na chwilę dało "finansowy oddech" rządowi. W dalszej perspektywie rząd będzie, zdaniem posła Twojego Ruchu, potrzebował innych źródeł wpływów. - To, co proponuje Twój Ruch, byłoby bodźcem dla pracodawcy, by zatrudniali nowych pracowników. Reforma rządu spowoduje jeszcze większe spowolnienie gospodarki, jeszcze większą szarą strefę, i jeszcze większa emigracje zarobkową - podsumowuje Gibała w rozmowie z Wprost.pl