Hartman: Raport ONZ pokazuje, że świat nie boi się już Kościoła

Hartman: Raport ONZ pokazuje, że świat nie boi się już Kościoła

Dodano:   /  Zmieniono: 
Watykan - Plac św. Piotra (fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
- Raport ONZ pokazuje, że świat nie boi się już Kościoła. Watykan jest jedynym państwem na świecie gdzie pedofilia jest niekarana. Wszystko co zgodnie z prawem kanonicznym można zrobić, to albo przenieść księdza pedofila do innej parafii, albo usunąć ze stanu duchownego, co jest odpowiednikiem zwolnienia z pracy - powiedział na antenie TVP info prof. Jan Hartman.
Wczoraj komitet ONZ ds. Praw Dziecka zażądał, aby Watykan podjął decyzję o natychmiastowym usunięciu z szeregów Kościoła wszystkich duchownych, jak winnych tak i podejrzanych o pedofilię. Według komitetu Stolica Apostolska "przyjęła politykę i praktykę, która prowadziła do kontynuacji nadużyć i bezkarności sprawców". Odpowiedź Watykanu była nie mniej stanowcza.  
- Podejrzewam, że gdyby Kościół nie odpowiedział w tej sprawie, wywołałoby to dodatkowe komentarze: jest krytyka, to chowają głowę w piasek i w ogóle nie podejmują dyskusji - powiedział na antenie TVP info red. Krzysztof Gołębiowski z Katolickiej Agencji Informacyjnej.  
Według prof. Jana Hartmana raport ONZ został sformułowany w języku dyplomatycznym. Jednak znaczenie jego jest polityczne. - On pokazuje, że świat nie boi się już Kościoła - powiedział Hartman. Według niego Watykan jest jedynym państwem na świecie gdzie pedofilia jest niekarana. - Dochodzi do takich sytuacji jak teraz kiedy biskup W. przebywa sobie w Watykanie, zajada się pewnie bażantami i może sobie gwizdać na zarzuty pedofilii, za które grozi mu 12 lat więzienia. Watykan nie wyda państwu polskiemu polskiego obywatela, żeby był sądzony za swoje zbrodnie - powiedział.
- Nie jest tak, że Kościół ukrywa pedofilię. Co najmniej od 15 lat, nawet gdyby chciał, nie może tego robić - odpowiedział red. Gołębiowski. - Każdy przypadek musi być bardzo dobrze zbadany, żeby nie popaść z jednej skrajności w drugą. Jestem przekonany, że Kościół wyjdzie z tego problemu. Przypadki pewnie będą, ale odosobnione - podsumował. 

 TVP info, tk