Rzecznik praw obywatelskich prof. Irena Lipowicz zauważyła na antenie radia TOK FM, że ośrodek w Gostyninie, do którego mają trafiać szczególnie niebezpieczni przestępcy, jest nieprzygotowany do przyjmowania takich osób. Wątpliwości budzą m.in. zatrudnione w nim osoby.
Tzw. ustawa o bestiach budzi wątpliwości prof. Ireny Lipowicz i może w tej sprawie zostać skierowany wniosek do Trybunału Konstytucyjnego. - Jutro spotykam się z panem premierem. Chcę przedstawić szefowi rządu, które elementy ustawy mogą być zakwestionowane przez TK. Zaproponuję też propozycje autopoprawki rządu - powiedziała RPO.
W ocenie ekspertów rzecznika praw obywatelskich ośrodek w Gostyninie nie jest przygotowany na przyjęcie najgroźniejszych przestępców. Problemy powoduje m.in. sytuacja osób, które już przebywają na terenie zakładu. - Nie może być tak, że osoby, które nie popełniły tak strasznych przestępstw, będą miały gorsze warunki. Że zostaną przesunięte, żeby zrobić miejsce dla tych, którzy popełnili najstraszniejsze przestępstwa. Wątpliwości budzi też to, czy personelem ośrodka mają być funkcjonariusze państwa czy np. prywatna firma ochroniarska. A taki pomysł też się pojawia. I budzi moje poważne wątpliwości - zauważyła.
Wniosek o skierowanie Mariusza T. do Gostynina będzie rozpatrywany przez sąd 3 marca. To pierwsza osoba, której dotyczy przyjęta w październiku ustawa.
pr, TOK FM
W ocenie ekspertów rzecznika praw obywatelskich ośrodek w Gostyninie nie jest przygotowany na przyjęcie najgroźniejszych przestępców. Problemy powoduje m.in. sytuacja osób, które już przebywają na terenie zakładu. - Nie może być tak, że osoby, które nie popełniły tak strasznych przestępstw, będą miały gorsze warunki. Że zostaną przesunięte, żeby zrobić miejsce dla tych, którzy popełnili najstraszniejsze przestępstwa. Wątpliwości budzi też to, czy personelem ośrodka mają być funkcjonariusze państwa czy np. prywatna firma ochroniarska. A taki pomysł też się pojawia. I budzi moje poważne wątpliwości - zauważyła.
Wniosek o skierowanie Mariusza T. do Gostynina będzie rozpatrywany przez sąd 3 marca. To pierwsza osoba, której dotyczy przyjęta w październiku ustawa.
pr, TOK FM