Premier Donald Tusk po szczycie Rady Europejskiej poinformował o ustaleniach jakie na niej zapadły. Informacje te przekazał także przewodniczący Rady Herman van Rompuy.
Najważniejsze ustalenia szczytu to; podpisanie części politycznej umowy stowarzyszeniowej z Ukrainą przed wyborami, które zaplanowane są na 25 sierpnia, natomiast części ekonomicznej do końca sierpnia. Ponadto Rada zdecydowała się na zawieszenie rozmów o zniesieniu wiz oraz swobodnym handlu z Rosją.
Unia nie zdecydowała się na wprowadzenie sankcji finansowych i wizowych dla bezpośrednio odpowiedzialnych za agresję, jednak zgodziła się na rozważenie ich po raz kolejny, gdy najbliższe dni nie przyniosą zmian w polityce Moskwy. - Być może nie wszyscy będą mieli satysfakcję z tych decyzji, ale muszę powiedzieć, że osiągnęliśmy dużo więcej, niż można się było spodziewać – powiedział Tusk.
- Kluczowe momenty dzisiejszej Rady Europejskiej to wystąpienie gościa nadzwyczajnego, premiera Ukrainy Arsenija Jaceniuka. Kluczowe, ponieważ po raz pierwszy wobec wszystkich przywódców mógł sformułować oczekiwania w tym krytycznym momencie. Rada miała też dramatyczny przebieg ze względu na wydarzenia na Półwyspie Krymskim i zapowiedzi wprowadzenia sankcji przez USA - powiedział premier. - Kiedy na początku posiedzenia po wystąpieniu premiera Ukrainy zaproponowałem, żeby jak najszybciej podpisać umowę stowarzyszeniową okazał się, że nie jest to takie proste. Ale po dyskusji, a także apelu premiera Ukrainy, żeby przynajmniej polityczną część umowy podpisać jak najszybciej, coraz więcej przywódców państw europejskich zaczęło skłaniać się do tego scenariusza - zaznaczył Tusk.
- Podniesiona została także kwestia włączenia Ukrainy w europejski system energetyczny. Chodzi o możliwie szybkie przygotowanie mechanizmów, które umożliwią dostarczanie energii Ukrainie. A w przyszłości także współpracę energetyczną na większą skalę – powiedział Tusk.
TOK FM, ml
Unia nie zdecydowała się na wprowadzenie sankcji finansowych i wizowych dla bezpośrednio odpowiedzialnych za agresję, jednak zgodziła się na rozważenie ich po raz kolejny, gdy najbliższe dni nie przyniosą zmian w polityce Moskwy. - Być może nie wszyscy będą mieli satysfakcję z tych decyzji, ale muszę powiedzieć, że osiągnęliśmy dużo więcej, niż można się było spodziewać – powiedział Tusk.
- Kluczowe momenty dzisiejszej Rady Europejskiej to wystąpienie gościa nadzwyczajnego, premiera Ukrainy Arsenija Jaceniuka. Kluczowe, ponieważ po raz pierwszy wobec wszystkich przywódców mógł sformułować oczekiwania w tym krytycznym momencie. Rada miała też dramatyczny przebieg ze względu na wydarzenia na Półwyspie Krymskim i zapowiedzi wprowadzenia sankcji przez USA - powiedział premier. - Kiedy na początku posiedzenia po wystąpieniu premiera Ukrainy zaproponowałem, żeby jak najszybciej podpisać umowę stowarzyszeniową okazał się, że nie jest to takie proste. Ale po dyskusji, a także apelu premiera Ukrainy, żeby przynajmniej polityczną część umowy podpisać jak najszybciej, coraz więcej przywódców państw europejskich zaczęło skłaniać się do tego scenariusza - zaznaczył Tusk.
- Podniesiona została także kwestia włączenia Ukrainy w europejski system energetyczny. Chodzi o możliwie szybkie przygotowanie mechanizmów, które umożliwią dostarczanie energii Ukrainie. A w przyszłości także współpracę energetyczną na większą skalę – powiedział Tusk.
TOK FM, ml