Minister kultury i dziedzictwa narodowego Bogdan Zdrojewski w rozmowie z TOK FM odniósł się do dotacji, jaką resort przyznał na budowę Muzeum Jana Pawła II i kardynała Wyszyńskiego.
Zdrojewski zaznaczył, że muzea diecezjalne są finansowane od 25 lat i to nie tylko one, ale także część zabytków. – Kwestia, która powinna być wyjaśniona, dotyczy tego, z jakiego źródła może być finansowane działanie muzealne czy infrastrukturalne w obrębie muzeum – dodał.
– Dwa lata temu NIK uznała, że wydatki na nie nie powinny być finansowane z rezerw ministerstwa, ale z programów ministra – kontynuował. – Zrobiliśmy to w tym roku i wybuchła afera. Moim zdaniem w tej kwestii Najwyższa Izba Kontroli się pomyliła. Muzeum Jana Pawła II może być finansowane z rezerw państwa, ministerstwa i programów. Ale to wkrótce będzie ponownie wyjaśnione – stwierdził minister.
Szef resortu kultury w odpowiedzi na zarzuty, że różne organizacje trzeciego sektora w ogóle nie dostają pieniędzy, a Kościół katolicki tak, odparł, że „takie antagonizowanie jest niewłaściwe”. Zdaniem Zdrojewskiego „trzeba pamiętać, że niektóre decyzje są infrastrukturalne, o charakterze ogólnopolskim”. Przypomniał w tym miejscu remont kilku prawosławnych świątyń na Podkarpaciu.
kl, TOK FM
– Dwa lata temu NIK uznała, że wydatki na nie nie powinny być finansowane z rezerw ministerstwa, ale z programów ministra – kontynuował. – Zrobiliśmy to w tym roku i wybuchła afera. Moim zdaniem w tej kwestii Najwyższa Izba Kontroli się pomyliła. Muzeum Jana Pawła II może być finansowane z rezerw państwa, ministerstwa i programów. Ale to wkrótce będzie ponownie wyjaśnione – stwierdził minister.
Szef resortu kultury w odpowiedzi na zarzuty, że różne organizacje trzeciego sektora w ogóle nie dostają pieniędzy, a Kościół katolicki tak, odparł, że „takie antagonizowanie jest niewłaściwe”. Zdaniem Zdrojewskiego „trzeba pamiętać, że niektóre decyzje są infrastrukturalne, o charakterze ogólnopolskim”. Przypomniał w tym miejscu remont kilku prawosławnych świątyń na Podkarpaciu.
kl, TOK FM