Afera Rywina dobiega końca

Afera Rywina dobiega końca

Dodano:   /  Zmieniono: 
W ciągu kilku tygodni Prokuratura Apelacyjna w Warszawie zakończy śledztwo przeciw Lwu Rywinowi podejrzanemu o płatną protekcję wobec Agory.
Jak zapowiedział szef prokuratury Zygmunt Kapusta, zapytany o  termin zamknięcia śledztwa: "Niebawem, to nie jest kwestia miesięcy. Jest to kwestia najbliższych tygodni. Sztywne określenie daty, w jakiej decyzje zapadną, byłoby tutaj wybieganiem w przód przeze mnie. Natomiast myślę, że w najbliższym czasie to postępowanie będzie miało swój finał".

"Na obecnym etapie śledztwa mamy taką sytuację, że mamy zarzut przeciwko panu Lwu Rywinowi postawiony i na tym musimy poprzestać" - dodał Kapusta. Powiedział, że "wydaje mu się", iż  rozstrzygnięcie w prokuraturze zapadnie wcześniej niż w sejmowej komisji śledczej.

Spytany, dlaczego prokuratura do tej pory nie przesłuchała ministra sprawiedliwości Grzegorza Kurczuka, Kapusta odparł, że  "jest to sprawa także taktyki przyjętej przez referentów sprawy (...) Jeśli będzie tylko taka potrzeba ze strony referentów, to  takie zeznania na pewno zostaną odebrane".

Prokuratura postawiła Rywinowi zarzut płatnej protekcji wobec spółki Agora i zastosowała wobec niego środki zabezpieczające: zakaz opuszczania kraju, zatrzymanie paszportu i 500 tys. zł poręczenia majątkowego na hipotece jednej z jego nieruchomości.

W śledztwie przesłuchani zostali jako świadkowie m.in. prezydent Aleksander Kwaśniewski, premier Leszek Miller, redaktor naczelny "Gazety Wyborczej" Adam Michnik i autor artykułu "Ustawa za  łapówkę, czyli przychodzi Rywin do Michnika" Paweł Smoleński.

sg, pap