Ukraina podpisuje umowę stowarzyszeniową. Ale najważniejsza jest decyzja...

Ukraina podpisuje umowę stowarzyszeniową. Ale najważniejsza jest decyzja...

Dodano:   /  Zmieniono: 
Były ambasador zaaprobował pomysł Donalda Tuska dotyczący stworzenia dla całej Unii Europejskiej systemu wspólnych zakupów energetycznych w Rosji (fot. sxc.hu)Źródło:FreeImages.com
- To wielki dzień. Podpisanie umowy stowarzyszeniowej wieńczy wieloletnie starania, także Polski, żeby Ukraina była bliżej Europy - podsumował Donald Tusk podczas kończącego się w Brukseli szczytu Unii Europejskiej.
Unia Europejska i Ukraina podpisały w Brukseli polityczną część umowy stowarzyszeniowej.

Ale nie to, w opinii Tuska, było najważniejszym punktem debat. - Bardzo ważne jest, że zaczynamy na poważnie prace nad niezależnością całej Europy od importowanego gazu - powiedział Tusk.

- Kluczowe zdanie związane z ideą wspólnych zakupów gazu mówi, że Unia Europejska musi umocnić swoją pozycję negocjacyjną i efektywność energetyczną. Mam nadzieję, że w czerwcu otrzymamy pierwsze wskazania co zrobić,  żeby Unia miała mocną pozycję negocjując gaz. - podkreślał polski premier.

Pod umową stowarzyszeniową podpisali się przywódcy wszystkich 28 państw członkowskich, szef Rady Europejskiej Herman Van Rompuy i szef Komisji Europejskiej Jose Barroso, zaś ze strony Ukrainy - premier rządu Arsenij Jaceniuk. Nastąpiło to na marginesie obradującego w Brukseli szczytu UE.

Najobszerniejsza część porozumienia, dotycząca handlu i gospodarki, zostanie podpisana po wyborach prezydenckich na Ukrainie (25 maja) i wyłonieniu stałego rządu.

DK, TVN24