Zybertowicz: UE zaniedbała politykę bezpieczeństwa

Zybertowicz: UE zaniedbała politykę bezpieczeństwa

Dodano:   /  Zmieniono: 
Flaga UE (fot.sxc.hu) 
Prof. Andrzej Zybertowicz został kandydatem PiS do PE .- Pięć lat temu miałem propozycję startu, ale była formułowana bez większego przekonania - powiedział w rozmowie z "Rzeczpospolitą".
Zybertowicz stwierdził, że jako człowiek bliski PiS był już od dawna jedną nogą w polityce. - Doradzałem Antoniemu Macierewiczowi przy weryfikacji WSI, byłem doradcą premiera, prezydenta, konsultantem ABW. Dla badacza to było unikalne wejście w głąb instytucji państwa, najbardziej newralgicznych obszarów i dało poczucie, że rozumiem mechanizmy władzy, przynajmniej w Polsce, lepiej niż większość polskich politologów - powiedział. - Wpływ bez ponoszenia odpowiedzialności był bardzo wygodny, ale zaostrzenie sytuacji na Wschód od Polski zmieniło moje nastawienie. Okazuje się, że geopolityczna wizja Lecha Kaczyńskiego była trafna - dodał.

- Pojawienie się nowego rodzaju zagrożenia spowodowało, że zbudowałem sobie obraz, z którego wynika, że jeśli Unia ma wyjść ze swojego kryzysu, to powinna postawić nie na wizje kulturową, tylko na przesunięcie polityki bezpieczeństwa na czoło - podkreślił i ocenił, że do tej polityka bezpieczeństwa jest w trzecim i czwartym szeregu. - Unia ma politykę wspólnego rynku, ma politykę równości, politykę spójności, politykę rolną, a kwestie bezpieczeństwa i reagowania solidarnego w obliczu zagrożenia są zaniedbane - zauważył.

Rp.pl