Była minister: Czemu nie można podnieść świadczeń teraz?

Była minister: Czemu nie można podnieść świadczeń teraz?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jolanta Fedak (fot.wprost)
Jolanta Fedak, była minister pracy, w rozmowie z Programem 1. Polskiego Radia skomentowała protest rodziców niepełnosprawnych dzieci, którzy domagają się m.in. zwiększenia otrzymywanych świadczeń.
– Jest zrozumiałe, że rodzice, skoro mieli przez wiele lat takie obietnice, to dziś pytają – kiedy? – zaczęła Fedak. – Jeżeli można podnieść zasiłek do minimalnej pensji za dwa lata, to czemu nie można zrobić tego teraz? – kontynuowała.

Zdaniem Fedak wpływ na opóźnienie podwyżki dla świadczeń może wynikać z trudnej sytuacji w Europie. Dodała, że nie wiadomo, czy za dwa lata będzie można zwiększać nakłady na politykę społeczną, bo w związku sytuacją na Ukrainie prawdopodobne jest ochłodzenie stosunków gospodarczych z Rosją. W ocenie Fedak może to spowodować spadek PKB w Polsce, a to może spowodować brak pieniędzy.

Była minister twierdzi, że „jeśli Tusk weźmie sobie do serca sytuację opiekunów i stosunkowo niewielką kwotę jaką potrzeba na ten cel, to wtedy może ustąpić”. – Nie zdecyduje się na to, jeżeli uzna, że będzie to dowód wyjątkowego bohaterstwa. Zdarzało się, że premier przebijał swoich ministrów w myśl zasady: minister nie musi być dobry, tylko cesarz. Jeśli zastosuje tę metodę, to może rozwiąże problem – podsumowała.

kl, Polskie Radio