Kilkanaście lat temu na niemieckich uczelniach, z braku chętnych, zamykano instytuty badań nad Polską. Obecnie dzieje się zupełnie odwrotnie. W ostatnich latach w Niemczech powstało 16 dużych, interdyscyplinarnych ośrodków naukowych zajmujących się studiami nad Polską – podaje „Dziennik Gazeta Prawna”.
Dyrektor Fundacji Współpracy Polsko-Niemieckiej, Krzysztof Miszczak, powiedział, że teraz poziom wzajemnego zainteresowania obu społeczeństw się wyrównuje, a co za tym idzie normalizuje.
– Zmiany gospodarcze, jakie zaszły w ostatnich 10 latach w Polsce są w oczach Niemców imponujące. Dlatego młode pokolenie patrzy na was z dużym zainteresowaniem – stwierdził z kolei prof. Dieter Bingen, dyrektor Niemieckiego Instytutu ds. Polski w Darmstadt. Jego zdaniem „fakt, że RP stała się największym partnerem handlowym RFN - wyprzedzając nawet Rosję - wpływa na Niemców motywująco”. W związku z tym „rośnie zainteresowanie Polską w kręgach opiniotwórczych bez polskich korzeni, a podejmowanie tematyki polskiej wśród młodych naukowców stało się tak samo oczywiste jak sięganie po tematy niemieckie w Polsce”.
kl, Dziennik Gazeta Prawna
– Zmiany gospodarcze, jakie zaszły w ostatnich 10 latach w Polsce są w oczach Niemców imponujące. Dlatego młode pokolenie patrzy na was z dużym zainteresowaniem – stwierdził z kolei prof. Dieter Bingen, dyrektor Niemieckiego Instytutu ds. Polski w Darmstadt. Jego zdaniem „fakt, że RP stała się największym partnerem handlowym RFN - wyprzedzając nawet Rosję - wpływa na Niemców motywująco”. W związku z tym „rośnie zainteresowanie Polską w kręgach opiniotwórczych bez polskich korzeni, a podejmowanie tematyki polskiej wśród młodych naukowców stało się tak samo oczywiste jak sięganie po tematy niemieckie w Polsce”.
kl, Dziennik Gazeta Prawna