W ocenie europosła PiS Ryszarda Czarneckiego brak zdecydowanej reakcji Platformy Obywatelskiej ws. doniesień o finansowaniu KLD przez niemieckich chadeków można traktować jako ich potwierdzenie - podaje radiowa Trójka.
Paweł Piskorski, jeden z założycieli Platformy Obywatelskiej, powiedział w rozmowie z "Wprost", że działacze Kongresu Liberalno-Demokratycznego, którego liderem na początku lat 90. był obecny premier Donald Tusk, przyjmowali pieniądze w gotówce od niemieckich chadeków.
- Dziwimy się, że Platforma Obywatelska zachowuje się jak struś, chowa głowę w piasek. Akurat milczenie w tej sprawie nie jest złotem. Platforma powinna odpowiedzieć na te zarzuty - stwierdził Czarnecki. - Gdyby to nie było prawdą, mogliby to w ciągu kilku dni pokazać i odtrąbić sukces, a tego nie robią - dodał.
Więcej o tajnej kasie Donalda Tuska i jak partia, której przewodził premier, była w latach 90. finansowana przez niemieckich chadeków czytaj w artykule Michała Majewskiego w najnowszym numerze "Wprost".
ja, Polskie Radio Program Trzeci
- Dziwimy się, że Platforma Obywatelska zachowuje się jak struś, chowa głowę w piasek. Akurat milczenie w tej sprawie nie jest złotem. Platforma powinna odpowiedzieć na te zarzuty - stwierdził Czarnecki. - Gdyby to nie było prawdą, mogliby to w ciągu kilku dni pokazać i odtrąbić sukces, a tego nie robią - dodał.
Więcej o tajnej kasie Donalda Tuska i jak partia, której przewodził premier, była w latach 90. finansowana przez niemieckich chadeków czytaj w artykule Michała Majewskiego w najnowszym numerze "Wprost".
ja, Polskie Radio Program Trzeci