Prawa terrorystów zagrożone

Prawa terrorystów zagrożone

Dodano:   /  Zmieniono: 
Plan prezydenta Busha sądzenia zagranicznych terrorystów przed specjalnymi trybunałami wojskowymi został skrytykowany na odbywającej się w stolicy USA Międzynarodowej Konferencji Sądowniczej.
W konferencji -- organizowanej corocznie od 10 lat przez amerykańskie Center for Democracy (Centrum na rzecz Demokracji) przy współpracy Rady Europy -- ze strony polskiej wzięli udział.: prezes Trybunału Konstytucyjnego, Marek Safjan, i sędzia Sądu Najwyższego, Teresa Fleming-Kulesza.

Na panelu poświęconym sprawie podejścia sądownictwa w różnych krajach do terroryzmu, emerytowany sędzia amerykańskiego sądu apelacyjnego Eugene R.Sullivan bronił planu powołania specjalnych trybunałów wojskowych, przed którymi mają odpowiadać zagraniczni terroryści, głównie aresztowani w Afganistanie i przetrzymywani w  bazie w Guantanamo.

Trybunały te, zwane oficjalne "komisjami", od dawna krytykują obrońcy praw człowieka, gdyż mają tam obowiązywać luźniejsze standardy udowodnienia winy, niż w cywilnych sądach karnych i  procedura odwołań nie do sądu wyższej instancji, lecz do ciał wojskowo-administracyjnych (do prezydenta USA włącznie).

Jak przypomniał sędzia Sullivan, trybunały będą orzekały kierując się podobnymi zasadami jak normalne sądy, jak np. domniemania niewinności oskarżonego. Przyznał jednak, że sam wzywa administrację Busha, aby zamiast oficerów armii, jak przewiduje plan, w komisjach zasiadali zawodowi sędziowie.

Uczestniczący w panelu prof. Safjan nie odniósł się bezpośrednio do kwestii trybunałów wojskowych, ale podkreślił, że nawet w  odpowiedzi na nadzwyczajne zagrożenie terrorystyczne wymiar sprawiedliwości nie powinien ulegać naciskom przerażonej terroryzmem opinii publicznej i naruszać podstawowych praw ludzkich i obywatelskich.

"Jestem w pełni przekonany, że podejście przyznające absolutne pierwszeństwo skuteczności (działania władz państwowych) i  przyzwalające na gwałcenie praw człowieka w imię takiej skuteczności byłoby skazane na klęskę i podważyłoby sam sens walki z terrorem, którą prowadzi się w końcu w imię ochrony fundamentalnych praw" - powiedział prezes polskiego Trybunału Konstytucyjnego.

W dyskusji, jaka wywiązała się po wystąpieniach sędziego Sullivana i innych panelistów, sędziowie z różnych krajów atakowali koncepcję amerykańskich trybunałów wojskowych.

"Trybunały wojskowe proponowane przez prezydenta Busha będą sprzeczne z międzynarodowymi porozumieniami o prawach człowieka"- powiedział przewodniczący Sądu Konstytucyjnego Turcji, Mustafa Bumin.

Prezes Sądu Najwyższego Szwecji, Bo Svensson, powiedział, że  "ma wątpliwości", czy trybunały zapewnią sprawiedliwe osądzenie podejrzanych o terroryzm i zwrócił uwagę, że wśród więźniów w  Guantanamo, przetrzymywanych tam bez dostępu do adwokata, jest m.in. obywatel szwedzki.

Poparł go prezes Sądu Kasacyjnego Belgii, Pierre Marchal twierdząc, że przetrzymywanie obywateli obcych państw w Guantanamo i odmowa sądzenia ich przed normalnymi sądami, przed którymi odpowiadają obywatele USA, sprowadzają się do "dyskryminacji" cudzoziemców.

"A przecież prawa człowieka są uniwersalne i powinny stosować się do wszystkich, niezależnie od ich narodowości" - powiedział prezes Marchal. Jego zdaniem, w sprawach terrorystów powinny orzekać trybunały międzynarodowe, jak trybunał w Hadze, gdzie toczą się procesy za zbrodnie wojenne w byłej Jugosławii.

Zarzuty europejskich sędziów podchwycili przedstawiciele krajów afrykańskich.

"Ameryka zawsze była przykładem demokracji dla reszty świata. Wynika stąd jej wielka odpowiedzialność. Jakie więc powody stoją za powstawaniem trybunałów wojskowych? Czy to oznacza, że nie ufa się już cywilnemu wymiarowi sprawiedliwości?.." - pytał prezes Sądu Najwyższego Beninu, Saliou Aboudou. Wtórował mu jego odpowiednik z Botswany.

Do wypowiedzi krytyków odniósł się prezydent Center for  Democracy, profesor Allen Weinstein. "Każdy kraj mający do  czynienia z terroryzmem musi dostosować swój wymiar sprawiedliwości do nowej sytuacji. To nie jest tylko problem Ameryki" - powiedział.

Sędzia Sullivan uzasadniał potrzebę trybunałów specjalnych wyjątkowością zagrożenia. "Nadzwyczajne czasy wymagają nadzwyczajnych środków" - oświadczył.

sg, pap