Pawłowicz: Bartoszewski pastuchem? Nazwał nas bydłem, to zareagowałam

Pawłowicz: Bartoszewski pastuchem? Nazwał nas bydłem, to zareagowałam

Dodano:   /  Zmieniono: 
Władysław Bartoszewski (fot. Wprost) Źródło: Wprost
Prof. Krystyna Pawłowicz, poseł Prawa i Sprawiedliwości w rozmowie z reporterem Superstacji, dlaczego dzień wcześniej w rozmowie z tą samą stacją nazwała prof. Władysława Bartoszewskiego "pastuchem”.
-Nas szokował pan - nie profesor tylko pan - Bartoszewski, który jeszcze niedawno, parę lat temu, nazwał nas Polaków bydłem. Nazwał nas dyplomatołkami. Wyzywał Polskę. Mówił o Polsce, że jest brzydka i głupia, że ma siedzieć cicho. Mówił o przywódcy największej partii opozycyjnej "hodowca zwierząt futerkowych". Więc ja po prostu zareagowałam – powiedziała Krystyna Pawłowicz reporterowi Superstacji.

- I to takie pouczanie, czy mam iść i na kogo głosować - uważam nie na miejscu. Po prostu dlatego, że osoba która obraża naród, obraża Polaków, nie ma prawa w ogóle pouczać. I jako obrażona, dotychczas nie przeproszona, w imieniu właśnie tego bydła o którym pan Bartoszewski był łaskaw powiedzieć - określiłam go pastuchem. Bo jeśli ktoś w ogóle o bydle mówi czy odnosi się do zoologi, do zwierząt, do ferm, to najlepszym określeniem jest pastuch - mówiła posłanka Krystyna Pawłowicz w rozmowie z dziennikarzem Superstacji.

Tak dzień wcześniej prof. Pawłowicz mówiła o Władysławie Bartoszewskim.

Superstacja, ml