Jasiński: Nie mamy polskich, silnych marek

Jasiński: Nie mamy polskich, silnych marek

Dodano:   /  Zmieniono: 
Lotos jako jedna z silniejszych polskich firm? (fot. materiały prasowe)
- Ten proces zaczął się 24 lata temu. Uznano, że jak będzie ugór, to coś nowego na nim urośnie. Nie wyrosło - mówił dla Polskiego Radia były minister skarbu i kandydat PiS do Parlamentu Europejskiego, Wojciech Jasiński.
Według Jasińskiego, skutkiem źle przeprowadzonej prywatyzacji, nie licząc Orlenu czy Lotosu, w Polsce nie ma "silnych rynkowo marek".

- Odwołam się choćby do słynnego artykułu prof. Hausnera, który mówił, że polska gospodarka ze względu na stosunki własnościowe nie jest w stanie być innowacyjna . W skutek prywatyzacji takich [mocnych - red.] firm zostało w Polsce niewiele. Z całą pewnością nie trzeba było sprzedawać cementowni. Tam nie było potrzeby żadnych nowoczesnych inwestycji w technologie, których Polska nie byłaby w stanie udźwignąć. Trzeba było tylko chcieć rządzić - twierdzi były minister skarbu.

Prawo i Sprawiedliwość idzie do wyborów do Parlamentu Europejskiego pod hasłem "Służyć Polsce, słuchać Polaków". Wojciech Jasiński nie zgadza się z opinią, że taki slogan lepiej pasowałby do wyborów krajowych. - Mandat europosła należy wypełniać tak, by było to zgodne i z wolą Polaków i z interesami Polski - tłumaczył lider mazowieckiej listy PiS w eurowyborach.
DK, Polskie Radio