Bat na "Agorę"?

Dodano:   /  Zmieniono: 
W kwietniu 2002 r. w publicznej dyskusji o ustawie rtv pojawiały się sugestie, że może ona mieć w niektórych swoich częściach charakter instrumentalny - zeznał Dariusz Szymczycha.
"W swojej wypowiedzi jedynie przywołałem te opinie, nie  ustosunkowując się do nich - zapewnił. - Z perspektywy osoby odpowiedzialnej za monitorowanie prac nad nowelizacją ustawy o rtv nie otrzymałem żadnej informacji, która pomogłaby sformułować tezę, że oto ktoś szykuje ustawę dla przeszkodzenia w jednej transakcji albo przeciwko jednej spółce" - zeznał przed komisją śledczą, badającą tzw. aferę Rywina sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Dariusz Szymczycha.

Była to jego odpowiedź na prośbę Zbigniewa Ziobry (PiS), by rozwinął swoją ubiegłoroczną wypowiedź, że nowelizacja ustawy o rtv "jest budowana przeciwko komuś lub dla kogoś".

Szymczycha powiedział jednak, że nic nie wie na temat planów budowy w środowisku SLD dużego koncernu medialnego, nazywanego "kontragorą", podobnie jak nic mu nie wiadomo na temat kontaktów Włodzimierza Czarzastego z Leszkiem Millerem. Pytany, co wie o kontaktach Rywina z szefem BBN Markiem Siwcem minister odpowiedział, że wie, iż Siwiec w Kancelarii Prezydenta jest odpowiedzialny między innymi za stosunki polsko-żydowskie. "Wiem, że z tego powodu utrzymywał kontakty z Lwem Rywinem, który był producentem wybitnych filmów na temat holokaustu. Wiem też, że Marek Siwiec i Marek Ungier byli zobligowani do wyjaśnienia wszystkich kwestii związanych z przedpremierowym pokazem +Pianisty+. Zapewne w tej sprawie z panem Rywinem się kontaktowali" - powiedział Szymczycha.

em, pap