- Brak jedności nam nie służy. Lewica jest w poważnym kryzysie, nie poszło jednak o program, tylko o ambicje - mówił w TVN24 Marek Siwiec z Twojego Ruchu. Z kolei Zbigniew Ziobro optymistyczniej patrzy na wyniki wyborów do europarlamentu. - Mimo braku pieniędzy z budżetu udało się uzyskać 4-proc. poparcie. - Zauważył szef Solidarnej Polski.
- Koalicja nie zadziałała, nie przebiła się do publicznego zaufania, aby przekroczyć te nieszczęsne 5 procent - powiedział Siwiec. - Lewica jest w poważnym kryzysie. Nie poszło o program, ale o ambicje - mówił polityk, tłumacząc, dlaczego nie lewica nie wystawiła jednej listy w wyborach.
- Dziś te ambicje nadal są obecne, ale przyjdzie taki moment, że pytanie, dlaczego pozycja lewicy jest tak słaba, będzie musiało być postawione - dodał Siwiec.
- Nam brak jedności nie służy. Ale jedność pod dyktando, wokół sztandaru SLD, też nie jest rozwiązaniem - powiedział Siwiec.
Ziobro również nie ukrywał, że jego partia poniosła porażkę. - Trzeba jednak widzieć tę porażkę we właściwych proporcjach. Uzyskaliśmy cztery procent głosów, więc niż Twój Ruch, który ma większą reprezentację parlamentarną i budżetowe finansowanie, my prowadziliśmy kampanię opartą wyłącznie o prywatne pieniądze - zauważył Ziobro.
- Będę jeździł wzdłuż i wszerz, mam dużo energii i siły, będę przekonywał do tego, aby przekształcić te 4 proc. w 10 proc. w skali kraju - stwierdził Ziobro.
Po wyborach uzupełniających do Senatu na Podkarpaciu Ziobro miał koncepcję, aby podjąć współpracę z PiS-em. - Zaproponowałem wtedy, aby stworzyć wspólną, koalicyjną listę, aby nie było utraty głosów, ale usłyszałem, że mam się ubrać w worek pokutny i zrezygnować ze startu w wyborach, może wtedy kiedyś będziemy mieli szansę - tłumaczył Ziobro.
Również on uważa, że polska prawica powinna zjednoczyć się na jednej liście wyborczej.
Solidarna Polska Zbigniewa Ziobry uzyskała poparcie 281 079 głosów (3,98 proc. poparcia), koalicja Europa Plus- Twój Ruch (252 779 głosów; 3,58 proc. poparcia).
TVN24
- Dziś te ambicje nadal są obecne, ale przyjdzie taki moment, że pytanie, dlaczego pozycja lewicy jest tak słaba, będzie musiało być postawione - dodał Siwiec.
- Nam brak jedności nie służy. Ale jedność pod dyktando, wokół sztandaru SLD, też nie jest rozwiązaniem - powiedział Siwiec.
Ziobro również nie ukrywał, że jego partia poniosła porażkę. - Trzeba jednak widzieć tę porażkę we właściwych proporcjach. Uzyskaliśmy cztery procent głosów, więc niż Twój Ruch, który ma większą reprezentację parlamentarną i budżetowe finansowanie, my prowadziliśmy kampanię opartą wyłącznie o prywatne pieniądze - zauważył Ziobro.
- Będę jeździł wzdłuż i wszerz, mam dużo energii i siły, będę przekonywał do tego, aby przekształcić te 4 proc. w 10 proc. w skali kraju - stwierdził Ziobro.
Po wyborach uzupełniających do Senatu na Podkarpaciu Ziobro miał koncepcję, aby podjąć współpracę z PiS-em. - Zaproponowałem wtedy, aby stworzyć wspólną, koalicyjną listę, aby nie było utraty głosów, ale usłyszałem, że mam się ubrać w worek pokutny i zrezygnować ze startu w wyborach, może wtedy kiedyś będziemy mieli szansę - tłumaczył Ziobro.
Również on uważa, że polska prawica powinna zjednoczyć się na jednej liście wyborczej.
Solidarna Polska Zbigniewa Ziobry uzyskała poparcie 281 079 głosów (3,98 proc. poparcia), koalicja Europa Plus- Twój Ruch (252 779 głosów; 3,58 proc. poparcia).
TVN24